W Ognisku przy świecach...
|
(fot. Ognisko Wychowawcze Proszowice) |
Proszowice, 1-12-2013
Nie ma chyba takiej osoby, która nie chciałaby powróżyć sobie w wigilię świętego Andrzeja. Dawniej wróżby andrzejkowe traktowano bardzo poważnie, a panny na wydaniu modliły się do świętego Andrzeja o to, aby we śnie ukazał im się przyszły mąż. Z czasem do wróżb zaczęto podchodzić z większym dystansem i dziś chyba mało kto traktuje je całkiem serio. Andrzejki są dzisiaj przede wszystkim okazją do ostatniej zabawy przed czekającym nas adwentem.
Dzieci z Ogniska Wychowawczego postanowiły również sprawdzić, co też los im wróży dobrego lub złego na najbliższy rok. Rozgrzany wosk wylewany na zimną wodę przybierał fantazyjne kształty, wróżąc niektórym podróże na egzotyczne wyspy, innym książkę, co pewnie ma przypominać o czytaniu lektur, jeszcze innym suknię balową, sznur korali lub słonia z trąbą uniesioną do góry, co przecież ma przynosić szczęście. Niektórzy kręcili nieco nosem, gdy na wyciągniętej karcie widniał taki oto napis: "Musisz bardziej przyłożyć się do nauki i poprawić oceny". Ale inni dowiadywali się, że poznają nowych przyjaciół, dostaną wspaniały prezent, zdobędą nagrodę w konkursie lub zostaną politykami.
|
(fot. Ognisko Wychowawcze Proszowice) |
Wierzyć czy nie wierzyć? Lepiej podejść do wszystkiego z przymrużeniem oka. Najważniejsze, że zabawa była fantastyczna! A o to, żeby tak było zadbały w tym roku wolontariuszki z Zespołu Szkół w Piotrkowicach Małych, które same wcieliły się w role wróżek. I zapewne przekazywały tylko dobre wieści, bo wszystkie dzieci odchodziły uśmiechnięte od ucha do ucha. O odpowiednią scenografię tego magicznego wieczoru postarali się sami wychowankowie, przygotowując na zajęciach arteterapii, pod okiem pana Michała, intrygującą dekorację.
Andrzejkową zabawę zakończyły radosne tańce w rytm wybranych przez dzieci dyskotekowych przebojów.
Ewa Gabrukiewicz
fot. Ognisko Wychowawcze Proszowice zdjęcia 30-11-2013 publikacja: 1-12-2013
|
|
|