Intercyza - czy zawsze chroni przed długami współmałżonka?

image by Gerd Altmann from pixabay

Kocmyrzów, 19-07-2024

     Umowa majątkowa małżeńska (zwana też intercyzą lub rozdzielnością majątkową) służy ograniczeniu odpowiedzialności za zobowiązania drugiego małżonka zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa.

     Wielu osobom wydaje się, że jest to idealny sposób na zabezpieczenie się przed długami współmałżonka, szczególnie jeśli prowadzi on np. ryzykowne interesy, czy ma skłonności do zadłużania się. Faktycznie jest to dobry sposób, z jednym tylko zastrzeżeniem - trzeba wiedzieć jak poprawnie wykorzystać ten dokument.

     W dzisiejszym artykule chciałabym podpowiedzieć Państwu jak prawidłowo posługiwać się intercyzą, by nie narazić się na egzekucję komorniczą.

Co mówi prawo na temat odpowiedzialności małżonków ustanawiających rozdzielność majątkową?

     Zgodnie z art. 471 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego "małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę majątkową małżeńską, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome". Innymi słowy, intercyza chroni małżonka dłużnika tylko wtedy, kiedy uda się mu udowodnić, że wierzyciel jeszcze przed zawarciem umowy, wiedział o niej i jej rodzaju.

W jaki sposób wykazać, że wierzyciel (np. pożyczkodawca) wiedział o tym, że dłużnik ma zawartą rozdzielność majątkową?

     W przypadku sporu, same zeznania małżonków zapewniające, że informowali wierzyciela o rozdzielności niestety nie wystarczą. Małżonkowie muszą dysponować dokumentem, z którego będzie wynikało, że wierzyciel wiedział o rozdzielności majątkowej i jej rodzaju. Najlepiej jeśli dopilnują Państwo, żeby taka informacja została zawarta w treści samej umowy z wierzycielem.

     Wynika to z treści art. 822 k.p.c. "Komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności, jeżeli przed jej rozpoczęciem dłużnik albo jego małżonek podniesie zarzut wynikający z umowy małżeńskiej przeciwko dokonaniu czynności i okaże umowę majątkową małżeńską oraz przedłoży niebudzący wątpliwości dowód na piśmie, że zawarcie umowy majątkowej małżeńskiej oraz jej rodzaj były wierzycielowi wiadome."

     Podsumowując, intercyza chroni małżonka dłużnika tylko wtedy, kiedy uda mu się wykazać (pisemnym dokumentem), że wierzyciel - jeszcze przed zawarciem umowy - wiedział o niej i jej rodzaju. Tym samym, jeśli wierzyciele i komornik o umowie nie wiedzieli, to mogą działać tak, jakby intercyzy nie było i kierować egzekucję także do majątku dłużnika, który nie był stroną umowy.

Magdalena Kowalska-Graca   

Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/autorskie/magda/20240719intercyza/art.php