614. rocznica bitwy pod Grunwaldem
|
fragment plakatu Dni Grunwaldu z 2016 roku, autorstwa Arkadiusza Rutkowskiego (źródło: fb - Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem) |
Kielce, 15-07-2024
Datę 15 lipca 1410 roku powinien chyba znać każdy Polak. Niestety coraz mniej osób pamięta, że w tym dniu przypada 614. rocznica bitwy pod Grunwaldem. Warto przy tej okazji przypomnieć sobie, jak ważne w życiu są wartości, szczególnie wartości narodowe. Oczywiście można powiedzieć, po co ponownie wałkować temat wartości, ale gdybyśmy nie mieli z tym problemów, to nie musielibyśmy przypominać czegoś tak oczywistego.
Sprzymierzone wojska pod wodza króla Władysława Jagiełły zdołały pokonać niezwykle silnego i niebezpiecznego przeciwnika. Zakon krzyżacki, który w niezwykle krwawy sposób obchodził się z mieszkańcami podbijanych ziem, został pokonany przez ludzi zdeterminowanych w odzyskiwaniu suwerenności swojej ojczyzny. Dziś, co roku, na pamiątkę tamtych wydarzeń, organizowane są uroczyste obchody, których centralnym punktem jest bitewna inscenizacja pozwalająca w widowiskowy sposób zetknąć się z historią. Liczne rzesze ludzi ciągną na pola pod Grunwaldem, całe rodziny biorące udział w rekonstrukcji bitwy i widzowie spragnieni historii, która zawsze wzmacnia więzi Polaków.
Bitwa pod Grunwaldem była z jedną z największych bitew świata, pod względem liczby żołnierzy. Dla ówczesnych Polaków, wraz ze sprzymierzeńcami najwyższa wartością była obrona suwerenności ojczyzny, nawet kosztem swojego życia. Tam walczyli mężczyźni, którzy mieli pasję, którzy w każdej sytuacji stosowali się do kodeksu rycerskiego, nakazującego wierność królowi. Dziś brakuje ludzi, którzy mieliby w sobie pasję, pozwalającą przekraczać to, co ziemskie, którzy inspirowaliby innych swoim bogactwem. Współczesny świat bardzo mocno spłaszczył człowieczeństwo. Warto więc przyjrzeć się naszym przodkom i zakochać się w wartościach, które dla nich były ważne.
Wśród wakacyjnych podróży warto zatrzymać się w ruinach starych zamków, baszt, murów obronnych i poznawać historię naszych przodków. A zatem zapraszam na historyczne szlaki naszej ojczyzny.
ks. Marian Fatyga
|
|
|