Sylwetka Adama SłupkaZawsze na uroczystościach rocznicowych, patriotycznych i w Marszach Szlakiem I Kompanii Kadrowej z Krakowa do Kielc występował w charakterystycznym mundurze Piłsudczyków i w czapce zwanej Maciejówką. Przygotowując się do roli Marszalka studiował o Józefie Piłsudskim książki, relacje, zdjęcia, rysunki, które zgromadził w swoich zbiorach w kilkuset egzemplarzach. Do tego należy jeszcze dodać ustylizowane, sumiaste, wydłużone wąsy. Były starannie zadbane i wypielęgnowane, zapewniając właścicielowi elegancki, nienaganny wygląd jak u Piłsudskiego. Stały się znakiem rozpoznawczym.
Była to wyjątkowa sylwetka Adama Słupka. Czapka, którą nosił to wierna replika czapki z okresu I wojny światowej i powojennych członków Organizacji Strzeleckich oraz żołnierzy Legionów Piłsudskiego. Historia czapki wywodzi się z Niemiec. Powstała w Niemczech około 1848 roku, gdy wolnomyślna młodzież, nie chcąc nosić wysokich nakryć głowy, przygięła ich boki. Do Polski przywędrowała wraz z handlarzami inwentarza zwanymi panami Maciejami, stąd nazwa Maciejówka.
Adam Słupek nosił Maciejówkę z orzełkiem strzeleckim, wytłoczonym orłem w koronie oraz z literą "S" na tarczy. Tradycyjny i ponadczasowy wzór czapki, głęboko jest zakorzeniony w polskiej historii. Wykonana w krakowskiej pracowni z sukna, specjalnie barwionego dla potrzeb członków Związku Piłsudczyków. Główka czapki uszyta jest z wysokiej jakości sukna, 100% wełny, a daszek oraz pasek wykonane są z prawdziwej skóry. Jest to tkanina wysokiej jakości, poddana impregnowaniu od wilgotności. Jest ciepła oraz niezwykle trwała. Czapkę zdobi wykonany z metalu oksydowanego na stare srebro, orzeł strzelecki bez korony. Orzeł wspiera się na tarczy Amazonek, na której znajduje się trójkątna tarczka z wytłoczoną literą S - oznacza Strzelec lub L - Legionista.
Orzeł strzelecki powstał w 1913 r., kiedy to z polecenia głównego komendanta Związków Strzeleckich opracowano wzór orła na czapkę maciejówkę. Wzorem orła był orzeł wojskowy z okresu Kongresówki. Wysokość orła wynosiła 40 mm. Pierwotnie orzełek strzelecki nie posiadał korony. Przyczyna braku korony na głowie orła jest prozaiczna. Projekt wykonany był z wosku lub z miękkiego metalu i podczas niesienia do zatwierdzenia komendantowi Józefowi Piłsudskiemu korona ukruszyła się. Współcześnie organizacje Strzeleckie i Legioniści Piłsudskiego stosują różne wersje orzełków strzeleckich - z reguły z koroną. Tarcza Amazonek to tarcza greckiej lekkiej piechoty. Wykonana była z wikliny i obciągnięta skórą. Tarcza ta miała charakterystyczny kształt, zbliżony do półksiężyca. Była ona bronią defensywną, przypisywaną również legendarnym wojowniczkom Amazonkom. Znalazła się w symbolice Legionów Józefa Piłsudskiego, gdzie orzeł biały trzyma w szponach taką właśnie tarczę. Mundur Adama. Zawsze występował współczesnym mundurze legionisty - w kurtce, jednorzędowej, koloru szaroniebieskiego i zapinanej na sześć guzików. Na piersiach znajdują się dwie kieszenie z kontrafałdami i klapkami zapinanymi na guziki. Poniżej stanu przyszyte są dwie duże kieszenie, także z klapkami zapinanymi na guziki, ale bez kontrafałd. Charakterystyczny ubiór Adama dosadnie przypominał samego Marszałka Piłsudskiego, który był dla niego wzorem do naśladowania. Wzorem do naśladowania był patriotyzm, praca, wytrwałość i ofiara Józefa Piłsudskiego, który zawsze przed oczyma miał Polskę i stał się symbolem odzyskania niepodległości w 1918 r. W okresie Polski Ludowej czyniono wszystko, aby zniszczyć pamięć o marszałku Józefie Piłsudskim i legendę Legionów. Opozycja nie mogła wybaczyć, że Piłsudski wysiadł z czerwonego tramwaju na przystanku Niepodległość. Lewica nie mogła mu wybaczyć, że był wielkim czcicielem Matki Boskiej Ostrobramskiej i nie rozstawał się z jej Ryngrafem aż do namaszczenia jego ciała olejami świętymi. Dodać należy, że ks. Władysław Korniłowicz urządził w Belwederze Kaplicę z Obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej, przed którą się modlił Marszałek gdy miał podejmować ważną decyzję.
Wąsy Józefa Piłsudskiego. Geneza słynnych wąsów Józefa Piłsudskiego sięga roku 1887. W dniu 22 marca carska policja aresztowała w Wilnie Józefa Piłsudskiego, oskarżając go za działalność spiskową i próbę zamachu na cara Aleksandra III. Piłsudskiemu nie udowodniono udziału w spisku, ale wytknięto przestępcze nastawienie do cara i zesłano na Syberię na 5 lat. Po wyczerpującej dziesięciotygodniowej wędrówce z Krasnojarska więźniowie pokonali pieszo aż 1067 km, aby w końcu października znaleźć się w więzieniu w Irkucku. W Irkucku przez dwa miesiące czekali aż wody rzeki Leny zamarzną, aby ostatni odcinek pokonać saniami. W dniu 1 listopada 1887 r. wybuchł bunt więźniów, domagających się złagodzenia reżimu i wypuszczenia na wolność kolegi, ich zdaniem niesłusznie zamkniętego w karcerze. Wydarzenie to wspominał J. Piłsudski [Najder Z. Kużniar R.; Piłsudski do czytania; Wyd. Znak s.71-72]: Rzuciliśmy się wszyscy do drzwi, chcąc je wyłamać (...) Na progu błysły bagnety i lufy karabinów. Na środek pokoju pędem wpadło z dziesięciu żołnierzy z nastawionymi w naszym kierunku bagnetami (...) Rozpoczęła się krótka kłótnia. (...) Żołnierze, jak wściekłe wilki, rzucili się ku nam z podniesionymi karabinami. Byliśmy skupieni w kącie między piecem i ścianą, ja stałem w pierwszych szeregach. Podniosłem oczy, nade mną była kolba karabinowa. Odsunąłem ją ręką, kolba ześlizgnęła się po czole, lecz w tej chwili otrzymałem kolejne uderzenie kolbą po drugiej stronie głowy, potem drugie, trzecie Krew zalała mi oczy, zachwiałem się na nogach, w głowie mi się zakręciło Upadłem. (...) Po chwili zemdlałem, słysząc jeszcze na razie jakiś jęk, nie wiem już, czy z moich, czy innego kolegi ust wydarty. Co dalej było, nie wiedziałem. Jak mi opowiadał potem jeden z kolegów, spomiędzy nas trzynastu trzech tylko pozostało na nogach do końca, reszta pomdlała pod uderzeniami kolb żołdackich. (...) Co do mnie ocknąłem się w ramionach dwóch żołnierzy (...) Instynktownym ruchem wyrwałem się z rąk żołnierzy i pobiegłem przed siebie. (...) Nogi się pode mną uginały i osunąłem się na ręce tęgiego chłopa, który mnie złapał. W tej chwili dopadł do mnie jeden z żołnierzy, od których przed chwilą się wyrwałem, i uderzył mnie kolbą w twarz. Krew z nosa i ust buchnęła mi na twarz i odzienie. Uderzenia kolbą wybiły przednie zęby Józefowi Piłsudskiemu. Początkowo na Syberii miał nie tylko wąsy aby zatuszować braki uzębienia ale i bujny zarost. Po powrocie do Wilna z syberyjskiej zsyłki nie poznała go własna siostra. Po roku 1900 posiada już tylko wąsy Charakterystyczne wąsy Józefa Piłsudskiego stały się wkrótce jego znakiem rozpoznawczym. Pierwsza Kompania Kadrowa Zarys historyczny. Rok 1914.
cdn. Zbigniew Pałetko | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/info/prossoviana/online/paletko_slupek/20190321odc03/art.php | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||