facebook
Został zmobilizowany i jako prawnik przydzielony do żandarmerii
   ; imieniny:    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   lista postaci   |   przyjaciele regionu   |   stąd pochodzili   |   "zwykli - niezwykli"   |   ludzie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944   | 
 "katyńczycy" 
 | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / ludzie ZP / "katyńczycy" / Został zmobilizowany i jako prawnik przydzielony do żandarmerii
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie postaci,
macie propozycję innych osób związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym artykule;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A


Został zmobilizowany i jako prawnik przydzielony do żandarmerii
Włodzimierz Krzyżanowski
Cudzynowice
(ur.: 4.04.1897 - zm.: kwiecień 1940)

Włodzimierz Leon Krzyżanowski
(fot. zbiory autora)

Donosy, 8-02-2016

     Pragnę na stronie Internetowego Kuriera Proszowickiego zaprezentować następnego katyńczyka z Gminy Kazimierza Wielka. Jest nim Włodzimierz Leon Krzyżanowski z Cudzynowic. Na wstępie kilka zdań na temat rodu Krzyżanowskich.

     Otóż, 29 czerwca 1821 roku od Żeleńskich za kwotę 180.000 złotych polskich nabył Cudzynowice wraz z przyległościami Budzyń - Adam Jan Szymon Krzyżanowski h. Świnka (1785 w Krakowie - 1847 w Krakowie pochowany w Czulicach), syn Józefa wzięty adwokat krakowski, rektor Uniwersytetu Jagielońskiego, redaktor naczelny polskiego wydania "Kodeksu Napoleona", właściciel dwóch kamienic w Krakowie (przy ulicy Szczepańskiej), wsi Czulice i Kurdwanów koło Krakowa.

     W Cudzynowicach za jego życia bywali częstymi gośćmi krakowscy profesorowie m.in. rodzina Estreicherów. Ojciec rektora - Józef Tomasz Krzyżanowski (ur. 1755) będąc w początkach XIX w. wiceprezydentem Krakowa wystąpił w 1810 roku z inicjatywą przywrócenia średniowiecznego zwyczaju wygrywania hejnału z wieży kościoła Mariackiego. Rada Miejska wniosek przyjęła i od tamtej pory hejnał krakowski wygrywany jest na trąbce co godzinę. W kolejnym pokoleniu synem Adama i Józefy Krzyżanowskich był Włodzimierz Krzyżanowski (1859 - 1901 pochowany w Cudzynowicach), ożeniony z Ludmiłą z Boguszów, z którą miał ośmioro dzieci.

Włodzimierz Leon Krzyżanowski w mundurze wojskowym (fot. zbiory autora)
     Znany historyk ksiądz Jan Wiśniewski zanotował: gdy wszędzie w Pińczowskiem podczas europejskiej wojny Austriacy porabowali dzwony kościelne, tu takowe ocalić potrafiła panna Ludmiła Krzyżanowska.

     W początkach lat dwudziestych XX w. Krzyżanowscy złożyli datek pieniężny na odbudowę Wawelu, czego dowodem jest kamienna tabliczka na murze wawelskim o treści: "Rodzina Krzyżanowskich z Cudzynowic". Ostatnim właścicielem Cudzynowic był najmłodszy syn Włodzimierza - Włodzimierz Leon Krzyżanowski (4. IV. 1897 Cudzynowice - zamordowany IV 1940 Charków), absolwent Wydziału Prawa na UJ.

     Położył on znaczne zasługi dla rozwoju cywilizacyjnego południowych stron Kielecczyzny we wczesnym okresie międzywojennym, przyczyniając się do budowy i rozbudowy sieci kolei wąskotorowej na Ponidziu; wybudował też prywatną bocznicę kolejową w Cudzynowicach. W 1920 roku był członkiem założycielem Pińczowsko - Miechowskiego Stowarzyszenia Plantatorów Buraka Cukrowego w Kazimierzy Wielkiej. W 1928 roku ożenił się ze Stefanią z Janota - Bzowskich (zm.1962 w Krakowie, pochowana na cmentarzu Rakowickim), z którą miał jedyną córkę Halinę (ur. 1929), absolwentkę ASP w Krakowie oraz Wydziału Architektury Wnętrz, scenografa filmowego (m.in." Krzyżacy", "Kanał" etc.) zamężną za Adamem Dobrowolskim (zm. 2000).

plan obozu w Ostaszkowie (fot. zbiory autora)

     Włodzimierz Krzyżanowski wiosną 1939 r. otrzymał przydział do kieleckiego 4. Pułku Piechoty Legionów i 19 marca tegoż roku został awansowany do stopnia porucznika. W końcu sierpnia 1939 roku Włodzimierz Leon został zmobilizowany i jako prawnik przydzielony do żandarmerii. Córka Halina, wtedy 11 - letnia dziewczynka, dowiedziała się od matki, że ojciec pójdzie na wojnę. Pamięta, że pewnego dnia, gdy weszła do sypialni rodziców, zobaczyła ojca ubranego w mundur wojskowy. Wtedy nie zdawała sobie sprawy z tego, z czym się to wiąże.

     Pani Otylia Grabowska z d. Czuba mieszkanka Cudzynowic, która była rówieśniczką córki Krzyżanowskich i bardzo często przebywała we dworze bawiąc się z nią tak wspomina moment wyjazdu pana Krzyżanowskiego na wojnę: Dziedzic z ciężkim sercem opuszczał dom. Pamiętam go jak stoi poruszony i roztrzęsiony na schodach dworu, tuż przed wyjściem na wojnę. Wtedy widziałam go ostatni raz.

     Po 17 września w nieznanych okolicznościach dostał się do niewoli sowieckiej. Został osadzony w obozie niemieckim dla oficerów w Ostaszkowie, o czym świadczą dokumenty znajdujące się w Biurze Informacji i Poszukiwań Polskiego Czerwonego Krzyża w Warszawie, przekazane w kwietniu 1990 roku przez władze radzieckie. Odmienne informacje podaje Józef Czapski w swoich wspomnieniach z czasów wojny p.t. "Na nieludzkiej ziemi". Twierdzi w nich, że spotkał Włodzimierza Krzyżanowkiego w obozie w Starobielsku.

     Nazwisko Włodzimierza Leona Krzyżanowskiego znajdujemy w publikacjach na dwóch listach wojennych: Starobielska i Ostaszkowa. Opierając się jednak na pamiątkach rodzinnych i najnowszych dokumentach wiadomo, że porucznik Krzyżanowski swoje ostatnie dni życia spędził w obozie w Ostaszkowie. Włodzimierz Leon Krzyżanowski do rodzinnych Cudzynowic nigdy nie powrócił. Został zamordowany na "nieludzkiej ziemi" jednym strzałem w tył głowy. Jako przebywający w obozie dla jeńców wojennych w Ostaszkowie figuruje na wykazie nr 019/1 z dnia 7 kwietnia 1940 roku, sporządzonym przez NKWD Moskwa, poleceniem przekazania do dyspozycji szefa Zarządu NKWD Kalinińskiej obł. Nr. Akt sprawy: 3328.

rodzinny grobowiec Krzyżanowskich na cmentarzu w Cudzynowicach (fot. zbiory autora)
     Ciała Włodzimierza Leona Krzyżanowskiego, podobnie jak wielu innych polskich oficerów zamordowanych przez Sowietów, nigdy nie znaleziono. W "Księdze Cmentarnej Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje" wydanej przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w 2006 roku, w której znajduje się lista jeńców obozu w Ostaszkowie zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 roku w Kalininie, spoczywających na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje umieszczone zostało nazwisko Włodzimierza Leona Krzyżanowskiego.

(fot. zbiory autora)
     W kaplicy Katyńskiej Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie pod nr. 7601 znajdujemy pamiątkową tablicę z nazwiskiem Włodzimierza Krzyżanowskiego, ofiary katyńskiego mordu. W powojennej Polsce rodziny pomordowanych w Katyniu nie mogły oddać należnego szacunku swoim bliskim z obawy przed represjami ze strony komunistów. Stefania Krzyżanowska umieściła jedynie symboliczny napis na rodzinnym grobowcu w Cudzynowicach:

Śp. Włodzimierz Leon Krzyżanowski, właściciel Cudzynowic, ur. 4.IV. 1897 r. zaginął w II wojnie światowej w Rosji. Cześć Jego Pamięci!

     W dworze w Cudzynowicach w okresie okupacji mieścił się punkt kontaktowy i sanitarny Armii Krajowej zorganizowany przez żonę Włodzimierza Leona - Stefanię Krzyżanowską. Odbywały się tam narady sztabu 120. PP ze 106. DP AK, przechowywano też zbiegów, m.in. Rogera Gasniera - Francuza zbiegłego z niemieckiego obozu jenieckiego, Anglika Allana Hameta, lotnika RAF zestrzelonego nad Ponidziem, który po wojnie ożenił się z Wielowieyską ze Święcic, a także ukrywających się Żydów oraz kilkanaście rodzin wysiedlonych z Wielkopolski i z Warszawy po upadku Powstania Warszawskiego.

     16 stycznia 1945 roku dwór i folwark w Cudzynowicach został zbombardowany przez lotnictwo niemieckie, a w kilkanaście dni później rodzina Krzyżanowskich opuściła swe gniazdo na zawsze, jako, że w styczniu tego roku. majątek został przejęty przez państwo.

opracowanie: Zdzisław Kuliś   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Stanisław M. Przybyszewski; Ziemianie; Wydawnictwo Nowa Nidzica; Kazimierza Wielka 2012
  2. KATYŃ PAMIĘTAMY WŁODZIMIERZ LEON KRZYŻANOWSKI; opracowanie Anny Adamczyk i Renaty Reszki; wydane z okazji posadzenia w dniu 22 kwietnia 2010 roku Dębu Pamięci dla uhonorowania pamięci kapitana Włodzimierza Leona Krzyżanowskiego



idź do góry powrót


23  listopada  sobota
24  listopada  niedziela
25  listopada  poniedziałek
26  listopada  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ