facebook
Wchodzi zgięty pod ławkę i dokonuje odwołania
    Dzisiaj jest sobota, 23 listopada 2024 r.   (328 dzień roku) ; imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   lista postaci   |   przyjaciele regionu   | 
 stąd pochodzili 
 |   "zwykli - niezwykli"   |   ludzie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944   |   "katyńczycy"   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / ludzie ZP / stąd pochodzili / Wchodzi zgięty pod ławkę i dokonuje odwołania
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie postaci,
macie propozycję innych osób związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym artykule;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A


Wchodzi zgięty pod ławkę i dokonuje odwołania
Gniewosz z Dalewic (ojc.)
(ur.: ok. 1350 - zm.: 1406)

biogram

Gniewosz z Dalewic (ojciec) (fot. zbiory autora)
herb Kościerza (fot. pl.wikipedia.org)

4-02-2016

     Gniewosz z Dalewic (ojciec),rycerz, urzędnik królewski, dyplomata, negocjator, intrygant, podkomorzy krakowski. Urodził się około 1350 roku, zmarł w 1406 r. Pochodził ze szlachty pieczętującej się herbem Kościesza którego symbolika idealnie pasuje do cech charakteru tego bohatera. Herb, który przedstawia strzałę białą na dwie części rozdartą, krzyżem w połowie ozdobiona w polu czerwonym. Strzała z krzyżem nie oznacza tylko zmartwienie i przygnębienie, ale też atut zwycięzcy, który odniósł ranę w walce z wrogiem lub pokonał go, używając podstępu. By zrozumieć sens znaku rozpoznawczo - własnościowego trzeba, dokładnie prześledzić przebieg kariery przedstawiciela tego rodu rycerskiego.

     Gniewosz w 1378 roku służył u boku księcia Władysława Opolskiego, władcy Rusi Czerwonej z upoważnienia Węgier. Siedem lat później w 1385 r., książę opolski przybył do Krakowa. Jako ambasador królowej Węgier - Elżbiety Bośniaczki, chciał doprowadzić do małżeństwa królowej polski Jadwigi z arcyksięciem austriackim - Wilhelmem Habsburgiem. Uprzedzając tym związek z Jagiełłą władającym pogańską Litwą. Gości zatrzymali się u stóp Wawelu, przy dzisiejszej ulicy Senackiej, w domu należącym do Gniewosza. Z wyprawą polską Wilhelma wiązała się polityka austriacka i nadzieja na pozyskanie tronu polskiego przez małżeństwo z Jadwigą, lub nawet jej uprowadzenie. Skutkiem tej determinacji było opanowanie na krótki czas zamku królewskiego przez Gniewosza i Opolczyka. Ta próba zamachu nie powiodła się, Wilhelm musiał uchodzić z Krakowa. Gniewosz mimo porażki, nie opuszczał dworu, w czasie gdy już Jadwiga zawarła związek małżeński z Jagiełłą.

ulica Senacka w Krakowie, przy której stał dom Gniewosza (fot. zbiory autora)

     1 marca 1387 roku, wyrusza wraz z orszakiem królowej na Ruś Czerwoną, gdzie zajmuje te obszary. Podpisuje obok pierwszych dostojników państwowych, znany glejt dla posłów ziemi lwowskiej w Gródku koło Przemyśla. Mimo tej wyprawy rycerz nie stracił zaufania dawnych protektorów krakowskiego spisku. gdyż w późniejszych latach jeszcze dwa razy próbował ingerować w małżeństwo królewskie.

dokument z 24.06.1394 r., Gniewosz przyrzeka wierność królowi W.Jagielle (fot. zbiory autora)

     I tak gdy wyzyskał dłuższy pobyt króla Jagiełły na Litwie, oczerniał go przed królową. Po powrocie króla, dawał znów jemu do zrozumienia: Że podczas Jego nie obecności był książę Wilhelm w Krakowie i widywał się z królową. Tylko dzięki interwencji wpływowych panów małopolskich niechlubna sprawa zostaje załagodzona. Jednak nie na długo. Gniewosz rozpanoszony bezkarnością podjął drugą próbę. W 1389 roku, Opolczyk znów opanował Wawel na parę dni. Za co przypłacił utratą bogatego lenna i zakazem wstępu na teren Polski. Nad samym Gniewoszem zawisły czarne chmury. Wytoczono wobec niego proces o zniesławienie. I tutaj zaczyna się znany wątek w życiu dziedzica Dalewic, na stale zapisany w kartach historii.

obraza Józefa Simmlera z 1867 "Przysięga Królowej Jadwigi", Gniewosz pierwszy z lewej zasłania się ręką
(fot. muzeum.gliwice.pl)

     W marcu 1389 lub 1390 roku, w Wiślicy odbył się proces, na którym Gniewosz przyznał się do tego, że nie słusznie rozsyłał fałszywe donosy i pogłoski, iż królowa jest nie wierna królowi. Sama pokrzywdzona złożyła uroczysta przysięgę, ślubując przed Bogiem negując te ostre zarzuty pod swoim imieniem. Gniewosz uległ, gdyż w przeciwnym razie, trzymając się swojej "prawdy", musiałby stoczyć kolejno każdy pojedynek z dwunastoma rycerzami broniącymi honoru Jadwigi (tu trzeba docenić kunszt i umiejętność władania mieczem Gniewosza ze względu na ilość przeciwników). Nie mając wyboru, prosi o łagodne potraktowanie go, co staje się faktem.

     Wchodzi zgięty pod ławkę i dokonuje odwołania, w którym się przyznał, że fałszywie rzucał kłamliwe obelgi na królową Jadwigę i publicznie nawet zaszczekał: To co powiedziałem, zełgałem jak pies - w oryginale brzmi - Id quod sum locutus,sum mentitus sicut canis.

rycina Władysław i Antoni Oleszczyńscy z 1830 roku "Gniewosz odwołuje oszczerstwa pod ławą w Wiślicy w 1390 roku"
(fot. polona.pl)

     Po tym przykrym zdarzeniu, Gniewosz nie utracił kontaktu i zaufania z władcą. W 1393 roku zostaje mianowany starostą lwowskim i trembowelskim, a w 1397 r. podkomorzym królewskim. Rok 1403 przedstawia go na stanowisku ochmistrza dworu drugiej żony Jagiełły - królowej Anny. W 1404 roku, podpisuje w Raciążu, razem z członkami rady królewskiej pokój z Krzyżakami. Rozejm, który zaowocował Polsce zwrotem ziemi dobrzyńskiej, bezprawnie zabranej. W tym czasie odbył podróż do Portugalii i na dwór Aragoński.

     U schyłku życia dręczony wyrzutami sumienia z niechlubnych występków młodości, odbył pielgrzymkę do Hiszpanii. Do słynnego Santiago de Compostello, szlakiem świętego Jakuba, który jest patronem kościoła w Niegardowie. Parafia Niegardów, do której od wczesnego średniowiecza należą Dalewice - wieś Gniewosza herbu Kościesza. W 1406 roku jest kasztelanem sandomierskim, w tym roku umiera. Jego żona Anna - (Joanna) zasłynęła jako dobrodziejka Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Mieli czwórkę dzieci w tym imiennika Gniewosza, o którym dowiemy się w najbliższym czasie (biografia w trakcie opracowania).

opracowanie: Marcin Szwaja   

kościół w Łoniowie, którego fundatorem był Gniewosz (fot. zbiory autora)


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Polski Słownik Biograficzny
  2. Akta Kurii Metropolitalnej w Krakowie
  3. Archiwum Państwowe w Kielcach
  4. PAU i PAN w Krakowie

  5. pl.wikipedia.org
  6. muzeum.gliwice.pl
  7. polona.pl



idź do góry powrót


23  listopada  sobota
24  listopada  niedziela
25  listopada  poniedziałek
26  listopada  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ