Wybuch wojny zastał ja na wakacyjnym odpoczynku w Zakopanem. Kiedy wracała trwały niemieckie bombardowania. W 1941 roku ukończyła w Krakowie Liceum Administracyjno - Handlowe. Podjęła pracę w Proszowicach w Związku Plantatorów Tytoniowych. W roku 1942 wstępuje szeregi partyzantów, zostaje zaprzysiężona otrzymują pseudonim Ewa. Pełni funkcję kurierską i łączniczki mjr Leopolda Bochnaka ps. Piotr, Profesor. Leopold Bochnak pełnił funkcję zastępcy Inspektoratu Miechowskiego, a następnie był zastępcą dowódcy 106 DP Armii Krajowej, gen. Bolesława Michała Nieczuja Ostrowskiego ps. Tysiąc. Mieszkanie Wandy Girtler w Proszowicach na ul. Kilińskiego 5, było lokalem konspiracyjnym, punktem kontaktowym, magazynem i skrzynką pocztową. Pewnego razu przewożąc kolejka wąskotorową materiały konspiracyjne w czasie obławy wyskoczyła z jadącego pociągu, doznając licznych obrażeń. W dniu 16 stycznia 1945 roku z rozkazu Leopolda Bochnaka została wysłana z rozkazami do Kazimierzy Wielkiej. Były to rozkazy o demobilizacji oddziałów AK. W miejscowości Kościelec Wanda została ujęta przez żołnierzy Armii Czerwonej - NKWD - działające w składzie I Frontu Ukraińskiego pod dowództwem gen. Koniewa.
Nazwa "NKWD" stała się w potocznym rozumieniu synonimem wszelkich zbrodni dokonanych przez Sowietów. Enkawudziści byli głównym narzędziem w rękach władz radzieckich, którym posłużono się do ogromnych represji wobec własnych obywateli i poza granicami byłego ZSRR a także masowych deportacji różnych narodowości w tym Polaków. Wanda Girtle, ps. Ewa, była ubrana w narciarskie buty i spodnie. Na sobie miała krótki kożuszek. Strój taki wyrażenie odróżniał ją od tradycyjnego stroju wiejskiego, w jaki ubierały się dziewczęta na wsi. Po śmierci przez kilka dni ciało leżało na śniegu, przykryte półkoszkiem. Obok niej leżała przestrzelona torebka. Do dziś dnia przestrzelaną torebkę przechowuje jej siostra Dorota Franaszkowa z d. Gitler ps. Stasia, również bohaterska partyzantka. Dorota Franaszkowa - to oddzielna piękna karta historii partyzanckiego życia na Proszowickiej Ziemi. Ze skórzanej torebki żołnierze rosyjscy oderwali pasek, który prawdopodobnie posłużył zamiast sznurka do zawieszenia karabinu na ramieniu. Zabrali również: pierścionek, zegarek i srebrny łańcuszek z medalikiem. W torebce znajdowały się: - wiersz pt. Proklamacja, maszynopis, 4 zwrotki, - obrazek św. Rity, - plik arkuszy formatu A4, ołówkiem pisane wiersze. Pismo niemożliwe już do odczytu. Był to prawdopodobnie scenariusz do szopki Bożonarodzeniowej, która były wystawiana w Zakładzie Tytoniowym w Proszowicach. Po kilku dniach dotarła do Proszowic wiadomość jej o śmierci. Do Klimontowa wozem konnym pojechali szukać ciała Wandy: Sokołowski Henryk - kuzyn Wandy oraz Roman Cichy. Obaj również należeli do Armii Krajowej. Została pochowana w warunkach wojennych na cmentarzu w Proszowicach. Buty i kożuszek zamordowanej Wandy zabrała do grobu matka, takie było jej życzenie, które rodzina spełniła.
KAPITAN A. K. PS. "EWA" ODZNACZONA KRZYŻEM "VIRTUTI MILITARI" I "SREBRNYM KRZYŻEM ZASŁUGI Z MIECZAMI" PRZEŻYWSZY LAT 24 ZGINĘŁA POD KOŚCIELCEM DNIA 16.I.1945 W SŁUŻBIE OJCZYZNY ROZSTRZELANA PRZEZ ROSJAN CZEŚĆ JEJ PAMIĘCI. Rodzina posiada Zaświadczenie weryfikacyjne, kapitan Ewa Girtler Wanda stwierdzające między innymi, że pełniła funkcje w szeregach AK jako: Kierownik kurierek i kurierka Insp. Miechów i 106 DP. Zaświadczenie wydała Komisja Weryfikacyjna dla spraw A.K. Okręg Kraków. W dniu 16 maja 2009 roku w Zespole Szkół im. Emila Godlewskiego w Piotrkowicach Małych odbyła się uroczystość Poświęcenia Krzyża i Kopca Ofiarom Totalitaryzmu - Synom Ziemi Proszowskiej. W formie Krzyża i Kopca złożono hołd i zachowano pamięć o Synach Ziemi Proszowskiej. Z ofiar NKWD wymieniono: gen. Leopolda Okulickiego, Tadeusza Dziedzickiego z Klimontowa, Teofila Szańkowskiego z Wierzbna oraz Wandę Girtler z Proszowic. Nazwisko Wandy Girtler widnieje również na tablicy znajdującej się w kościele Parafialnym w Proszowicach: Żołnierze Armii Krajowej Obywatele Ziemi Proszowskiej oddali swe życie w walce o wolność w latach 1939-43. Wanda Girtler spoczywa na proszowickim cmentarzu. opracowanie: Zbigniew Pałetko | ||||||||||
Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/ludzie/rp1944/g/girtler_wanda/art.php | ||||||||||