facebook
Został wyreklamowany z ZWZ-AK i wstąpił do "Rocha"
    Dzisiaj jest sobota, 23 listopada 2024 r.   (328 dzień roku) ; imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   lista postaci   |   przyjaciele regionu   |   stąd pochodzili   |   "zwykli - niezwykli"   | 
 ludzie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944 
 |   "katyńczycy"   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / ludzie ZP / rp1944 / Został wyreklamowany z ZWZ-AK i wstąpił do "Rocha"
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie postaci,
macie propozycję innych osób związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym artykule;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A


Został wyreklamowany z ZWZ-AK i wstąpił do "Rocha"
Stanisław Szymacha ps. Jaskółka
(ur.: 21.09.1909 (4.10.1909) - zm.: 12.10.1944)

biogram

Stanisław Szymacha
(fot. Rzeczpospolita Partyzancka; B.M. Nieczuja-Ostrowski)

21-08-2015

     Stanisław Szymacha ps. Jaskółka, Drużba, Upór, Sęk, urodził się w Glewie, z datą urodzenia majora jest pewien kłopot, w księgach parafialnych zapisana jest data 21 września 1909 roku, natomiast na tablicy pamiątkowej na cmentarzu widnieje data 4 października 1909. Jego rodzice Jan i Marianna z domu Firydus byli rolnikami, mieszkali w Glewie powiat proszowicki (wtedy miechowski).

     W roku 1930 ukończył Gimnazjum im. Nowodworskiego w Krakowie. W 1934 roku wstąpił do Szkoły Podchorążych w Cieszynie, podczas odbywania służby wojskowej nabawił się choroby płuc (gruźlica), został przedterminowo zwolniony w stopniu kaprala podchorążego. Przyznano mu jako inwalidzie, kilkanaście złotych renty, niestety było to za mało aby móc się wyleczyć. Jako gruźlika nie przyjęto go również na studia.

     Jednak nie załamał się tym, dużo czytał, poświęcił się całkowicie pracy w organizacji. W tej pracy poczuł swą przynależność do klasy upośledzonej a dźwigającej się coraz śmielej ku zrzuceniu pęt wyzysku i poniżenia. Poznawał głębiej wieś i uczył się ją kochać. Postanowił w szlachetnym zapomnieniu o sobie, o swym zdrowiu, w porywie chłopskiego romantyzmu oddać resztę swych sił, i zdobyte w szkole wiadomości na potrzeby wyzwoleńczego ruchu chłopskiego. Ta idea stała się przemożnym motorem działania wykrzesającym z wątłego organizmu niestrudzone siły. [B.Dejworek; Chłopi działacze. Stanisław Szymacha]

     Do wybuchu wojny działał w ruchu wiciowym. Był prezesem miejscowego koła. Latem 1935 roku walny zjazd wiciarzy miechowskich, który odbywał się w Łososkowicach (wieś niedaleko Proszowic) powołał go na stanowisko sekretarza Zarządu Powiatowego ZMW RP "Wici" w Miechowie. Należał również do Stronnictwa Ludowego.

Stanisław Szymacha
(fot. Walki partyzanckie nad Nidą 1939-1945)

Odtąd przed Szymachą otwarły drogi, ścieżki i miedze. Odtąd często spotkać go było można na rowerze lub pieszo, nieraz w uciążliwą pogodę, z kromką wyschniętego razowca w kieszeni, jak spieszył w różne zakątki rozległego powiatu. Bo tu trzeba było organizować kurs, tam wygłosić odczyt, gdzie indziej doglądnąć konkursistów, starać się o zezwolenie na teatr, targować się z policją, bronić młodych działaczy przed atakami kołtuństwa. Nie było żadnego koła, do którego by nie dotarł kilka razy w roku. Toteż serdecznie polubiła młodzież kolegę Staszka. Nie tylko ta z "Wici". Nie stronił od kół "siewowych", chętnie rozmawiał z aktywistami innych organizacji wychodząc z założenia, że inne mogą być interesy przywódców a inne młodzieży. Spotkał się w okolicy Kępia, Charsznicy i Słaboszowa z młodzieżą komunistyczną i był w przyjaznych stosunkach z nią. Ludowcy - dawni zaraniarze darzyli go szacunkiem za ofiarność i zdecydowaną postawę ideową. Z natury cichy, skromny, daleki od nakazywania, zatroskany o przyjęte na siebie obowiązki, znajdował w pracy ponad jego szczupłe siły tyle zadowolenia, że nie miał czasu dostrzec jak przez te lata .wyrastał na działacza nie przeciętnej miary. [B.Dejworek; Chłopi działacze. Stanisław Szymacha]

     Od pierwszych miesięcy okupacji niemieckiej działał czynnie w Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej. Ze względu na przedwojenną działalność w ruchu ludowym Szymacha w 1941 roku został wyreklamowany z ZWZ-AK i wstąpił do "Rocha". Sprawę tę z ówczesnym Inspektorem ZWZ na ten teren - Łukaszem Grzywaczem-Świtalskim załatwił przew. trójki "Rocha" na pow. Miechów Józef Zastawny ps. Trzon.

     W "Rochu" został powołany na powiatowego komendanta Straży Chłopskiej ("Chłostry"). W l942 roku zostaje pierwszym komendantem powiatowym Batalionów Chłopskich.

Jeszcze w 1943 roku pomaga w zorganizowaniu punktu wydawniczego, w którym przez szereg miesięcy jest redagowane i powielane tajne pismo "Wieś idzie". Jeszcze w tym czasie prowadzi pracą oświatową w BCh, dostarcza książki i prasą podziemną, zagrzewającą do oporu, organizuje odprawy i szkolenia bojowe, kursy oświatowo-wychowawcze, i systematyczne dokształcanie, otacza opieką komplety tajnego nauczania. [B.Dejworek; Chłopi działacze. Stanisław Szymacha]

kierownictwo ruchu ludowego w Miechowskiem, od lewej: Stanisław Szymacha "Jaskółka", "Drużba", "Sęk", "Upór", Józef Zastawny "Trzon", Józef Guzik "Marek", "Gil", "Szpak"
(fot. Bataliony Chłopskie w Małopolsce 1939-1945)
     Umowa scaleniowa Batalionów Chłopskich z Armią Krajową zawarta 1 września 1943 roku daje Jaskółce stanowisko II z-cy Komendanta Obwodu Miechów. Współpraca z komendą AK układała się nie najlepiej, S. Szymacha uskarżał się, że nie jest wprowadzony w działalność całego obwodu, tylko zajmuje się sprawami oddziałów BCh.

     Niestety postępująca gruźlica, od wiosny 1944 roku przykuła go wiele miesięcy do łóżka. Jednak nie stracił kontaktu ze swoimi żołnierzami, przeżywał ich walki, tak jakby sam brał w nich udział. Jego oddziały w czasie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944 walczyły w Skalbmierzu, Nowym Brzesku i Kocmyrzowie.

     Ciągle interesuje się sprawami wsi, ...podsuwa koncepcję jakie to szkoły trzeba urządzać w rozparcelowanych dworach, jakie w Proszowicach, kogo słać na wyższe studia [B.Dejworek; Chłopi działacze. Stanisław Szymacha]

     Wyczerpany pracą podziemną, coraz bardziej zapadał na zdrowiu, zmarł 12 października 1944 roku w swojej rodzinnej wsi. Pogrzeb na cmentarzu parafialnym w Igołomii stał się manifestacją kilku tysięcy. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Partyzanckim i Krzyżem Walecznych oraz awansowany na stopień majora.

13 listopada 1988 roku Szkoła Podstawowa w Glewcu otrzymała imię majora Stanisława Szymachy.

opracowanie: Andrzej Solarz   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Bolesław Dejworek; Chłopi działacze. Stanisław Szymacha; "Wieści"; 15.XI.1959, nr. 46; s. 3.

  2. Władysław Ważniewski; Walki partyzanckie nad Nidą 1939-1945; wyd. II; Warszawa; Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej; 1975

  3. Alina Fitowa; Bataliony Chłopskie w Małopolsce 1939-1945; wyd. I; Warszawa-Kraków; Państwowe Wydawnictwo Naukowe; 1984

  4. Józef Guzik; Działacze i partyzanci Ziemi Miechowskiej 1939-1945; wyd. I; Wawrzeńczyce; Związek Bojowników o Wolność i Demokrację Koło Gminne Wawrzeńczyce; 1983

  5. zbiory IKP



  6. spglewiec.szkolnastrona.pl



idź do góry powrót


23  listopada  sobota
24  listopada  niedziela
25  listopada  poniedziałek
26  listopada  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ