Mechanik Eskadry Rozpoznawczej urodzony w Ostrowie
Józef Nowak
|
fragment spis urodzonych w parafii Kościelec (fot. zbiory autora) |
|
Józef Jan Nowak (fot. zbiory autora) |
|
godło 24 eskadry rozpoznawczej (fot. pl.wikipedia.org) |
Proszowice, 29-09-2020
Józef Jan Nowak urodził się 12 sierpnia 1918 roku w Ostrowie w powiecie miechowskim (obecnie proszowicki). Był on synem kowala, pochodzącego z Kadzic, Józefa Nowaka oraz Marianny z domu Warzecha. Rodzina Nowaków, jak wiele rodzin z tych okolic, w poszukiwaniu lepszych warunków życia, wyemigrowała do zagłębia dąbrowskiego.
Nowakowie prawdopodobnie osiedli się w Klimontowie (miejscowość nieopodal Sosnowca, która od 1975 jest dzielnicą miasta), gdzie młody Józef spędził dzieciństwo a także ukończył Publiczną Szkołę Powszechną im. Juliusza Słowackiego w (obecnie jest to Szkoła Podstawowa nr 25 im. Juliusza Słowackiego w Sosnowcu). Naukę kontynuował w niedalekich Maczkach (obecnie dzielnica Sosnowca), gdzie w 1936 roku ukończył Szkołę Rzemieślniczo-Przemysłową. Po ukończeniu szkoły w 1936 roku, Józef zgłosił się na kurs montera samolotowego i samochodowego do szkoły Towarzystwa Wojskowo-Technicznego na Okęciu w Warszawie, który ukończył w 1938 roku.
Urodzony w podproszowickim Ostrowie, Józef Jan Nowak, 1 lipca 1938 roku wstąpił do Wojska Polskiego, gdzie dostał przydział do 24 Eskadry Liniowej (w kampanii wrześniowej jako "Eskadra Rozpoznawcza"). 24 Eskadra Liniowa wchodził w skład 2 Pułku Lotniczego, który mieścił się na lotnisku Rakowickim w Krakowie. W obliczu narastającego zagrożenia militarnego ze strony Niemieckiej kadra eskadry pracowała intensywnie nad usuwaniem braków w sprzęcie i wyposażeniu. Po ukończeniu mobilizacji i przemianowaniu na 24 Eskadrę Rozpoznawczą, eskadra przeniosła się z Krakowa do nowopowstałego lotniska polowego w Klimontowie pod Proszowicami. Dla urodzonego w Ostrowie, Józefa Nowaka, był to powrót w rodzinne strony.
Lotnisko polowe w Klimontowie, nieopodal Proszowic, zostało utworzone na przysiółku "Wielopole", w niedalekim sąsiedztwie Dworu rodziny Dziedzickich. Do tej malowniczej małopolskiej miejscowości początkowo dotarł rzut kołowy, by następnie po kilku dniach, 31 sierpnia, dotarł rzut powietrzny. Dzień 1 września 1939 roku w Klimontowie tak wspominał Pilot Podchorąży Stanisław Pietruszka: Dzień zapowiadał się piękny i parny, śpimy na słomie w szkółce w Klimontowie. Lekka mgła unosi się nad polami. Ze snu budzi nas dziwny warkot silników lotniczych, niesłyszany dotąd nad ziemiami Polski. Zerwaliśmy się jak jeden chłopak ze słomy i jak kto był do snu ubrany, wypadliśmy przez okna na pole. Nic nie widać, ale ryk kilkunastu silników słychać coraz wyraźniej!... I nagle z nad horyzontu wyprysła dziewiątka maszyn dwusilnikowych z dziwnie długimi i cienkimi kadłubami (...). Dorniery! - wyrwało nam się z ust... A więc wojna na serio zaczęta!.
24 Eskadra Rozpoznawcza początkowo weszła w skład lotnictwa Armii "Kraków", a następnie prowadziła rozpoznanie na korzyść sztabu naczelnego dowódcy lotnictwa oraz dowódcy Armii "Lublin". Eskadra z biegiem czasu przesuwała się na wschód kraju, po Klimontowie przez Ułęż, Wronów, Łuszczów, Strzyżów, Kniahinin, Użyniec aż do lotniska polowego w miejscowości Gwoździec Stary przy granicy z Królestwem Rumunii. Kapral Józef Nowak, pomimo tego, że był w personelu technicznym, podczas wojny obronnej trzykrotnie leciał na pokładzie samolotu na stanowisku strzelca. Po ataku Zawiązku Radzieckiego na Polskę, 17 września 1939 roku, eskadra będąc na lotnisku Użyniec, dostała rozkaz aby ewakuować się w kierunku Królestwa Rumunii.
|
szlak bojowy 24 Eskadry Rozpoznawczej we wrześniu 1939 (fot. pl.wikipedia.org) |
Rankiem rzut kołowy opuścił lotnisko, natomiast Nowak, wraz z dwoma kolegami, otrzymał rozkaz zniszczenia niezdatnego do lotu samolotu PZL 37 Łoś. Zadanie zostało wykonane lecz dwudziestojednoletni mechanik stracił kontakt ze swoją eskadrą. Józef Nowak dołączył się do ewakuujących się policjantów, którzy kierowali się w stronę granicy z Rumunią. W okolicach Stanisławowa, ludność Ukraińska otworzyła ogień do przejeżdżających Polaków. Na szczęście udało im się odeprzeć atak. Kapralowi Nowakowi dopiero 24 września udało się dotrzeć na Węgry.
Józef Jan Nowak trafił do obozu internowania na Węgrzech (miejscowości Nagykáta). W grudniu 1939 roku udało mu się, z pomocą lokalnych cywilów, przedostać się do Jugosławii, a następnie przez Włochy do Francji. Po przybyciu do Francji, w styczniu 1940 roku, Kapral Nowak, wiosną 1940 roku dołączył do nowo powstałego Centrum Wyszkolenia Lotnictwa Polskiego w Lyon-Bron. Po upadku Francji, wraz z innymi członkami Centrum Wyszkolenia Lotnictwa Polskiego, odpłynął do Wielkiej Brytanii. 9 marca 1940 roku przybył do Centrum Lotnictwa Polskiego w bazie RAF Eastchurch na wyspie Isle of Sheppey niedaleko Londynu. Przez ponad trzy miesiące uczył się tam języka angielskiego oraz konstrukcji brytyjskich samolotów. Pod koniec czerwca został przeniesiony do szkoły pilotażu podstawowego 7 Service Flying Training School w Peterborough.
Po ukończeniu szkolenia, w marcu 1941 roku, najpierw został przydzielony do 316 Dywizjonu Myśliwskiego "Warszawskiego", następnie 317 Dywizjonu Myśliwskiego "Wileńskiego" oraz 315 Dywizjonu "Dęblińskiego". 30 października 1943 roku Kapral Józef Nowak został przeniesiony do Sealand z przydziałem do polskiej jednostki warsztatowo-naprawczej 30 Maintenance Unit. Z powodu intensywnej pracy jaką z pewnością była praca mechanika samolotowego podczas wojny, Nowak nabawił się poważnego urazu pleców. 28 lutego 1944 roku stanął przed komisją lekarską, która uznała go za niezdolnego do służby wojskowej w czasie wojny i pokoju. 10 kwietnia został ostatecznie zdemobilizowany w polskim stopniu Kaprala i brytyjskim Leading Aircraftmana. Za służbę został odznaczony medalami pamiątkowymi.
Wychowany w zagłębiu dąbrowskim Józef Nowak, podobnie jak wielu polskich żołnierzy, po zakończeniu II Wojny Światowej nie wrócił do kraju. Dla pokolenia patriotów, wychowanych w II Rzeczpospolitej, nie było miejsca w komunistycznym kraju. Nowak rozpoczął pracę w biurze kreślarskim w jednej z angielskich firm, jednocześnie rozpoczynając studia inżynierskie. Po ukończeniu studiów uzyskał tytuł inżyniera-konstruktora maszyn, po czym znalazł pracę w Perkins Diesel Engines. Był tam jednym z wyróżniających się pracowników, co zauważyli jego przełożeni i po niedługim czasie został kierownikiem sekcji maszyn specjalnych i przyrządów.
Pod koniec lat 60 XX wieku emigrował z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych. W USA znalazł pracę firmie American Safety Razor, która należała do tytoniowego giganta Philip Morris. Kapral Józef Jan Nowak w 2004 roku powrócił do kraju i zamieszkał w Sosnowcu (który opuścił prawie 70 lat wcześniej).
Zmarł 17 lipca 2010 roku w Ustroniu (do którego się przeprowadził), niecały miesiąc przed 92 urodzinami. Spoczął na cmentarzu parafii rzymskokatolickiej św. Tomasza Apostoła w Będzinie.
opracowanie: schronyproszowice.pl - Mateusz Serwatowski
ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
- Jerzy Pawlak; Polskie Eskadry w latach 1918-1939; Warszawa 1989
- Jerzy Pawlak; Polskie Eskadry w Wojnie Obronnej 1939; Warszawa 1982
- schornyproszowice.pl
- pl.wikipedia.org
- niebieskaeskadra.pl
- listakrzystka.pl
- polishairforce.pl
- genealodzy.pl
- geneteka.genealodzy.pl
|