facebook
Żołnierz 26. Pułku Piechoty z Mysławczyc
    Dzisiaj jest sobota, 23 listopada 2024 r.   (328 dzień roku) ; imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   ludzie ZP   |   miejsca, obiekty itp.   |   felietony, opracowania   |   kącik twórców   |   miejscowości ZP   |   ulice Proszowic   |   pożółkłe łamy...   |   RP 1944   | 
 |   lista postaci   |   przyjaciele regionu   |   stąd pochodzili   | 
 "zwykli - niezwykli" 
 |   ludzie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944   |   "katyńczycy"   | 

serwis IKP / Skarby Ziemi Proszowskiej / ludzie ZP / "zwykli - niezwykli" / Żołnierz 26. Pułku Piechoty z Mysławczyc
 pomóżcie!!! ;)  
Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie postaci,
macie propozycję innych osób związanych z Ziemią Proszowską,
albo zauważyliście błędy w naszym artykule;
prosimy o kontakt!

skarby@24ikp.pl.

Inne kontakty z nami: TUTAJ!
Redakcja IKP
O G Ł O S Z E N I A


Żołnierz 26. Pułku Piechoty z Mysławczyc
Jan Śpiecha

akt urodzenia Jana Śpiechy
(fot. zbiory autora)
Jan Śpiecha
(fot. zbiory autora)

Proszowice, 17-06-2020

Jan Śpiecha urodził się 23 stycznia 1896 roku w Mysławczycach w parafii Kościelec. Rodzicami Jana był ceniony w okolicy kowal, pochodzący z Pławowic, Andrzej Śpiecha oraz Katarzyna z domu Jednaka. Andrzej i Katarzyna doczekali się aż dziesięciorga dzieci - siedmiu synów oraz trzech córek. Gdy Jan miał dziewięć lat cudem uniknął śmierci. Pod koniec 1905 roku przez Mysławczyce prawdopodobnie przeszła epidemia cholery, która na przełomie XIX i XX wieku często pojawiała się na terenach dzisiejszej Polski. W przeciągu tygodnia zmarło czworo dzieci Andrzeja i Katarzyny (Stanisław 11 lat, Michalina 7 lat, Józef 6 lat, Helena 1,5 roku). Śmierci udało się jednak uniknąć dwójce dzieci, Janowi oraz jego młodszej siostrze Annie.

     Mysławczyce, rodzinna miejscowość Jana Śpiechy, należały w tamtym okresie do gminy Kościelec, która to wchodziła w skład powiatu Pińczowskiego. Młody Jan, wychowany w duchu patriotycznym, udał się do Powiatowej Komisji Uzupełnień w Pińczowie w celu wstąpienia do Wojska Polskiego. Z dniem 1 czerwca 1919 roku został żołnierzem 26 Pułku Piechoty.

     Napięte stosunki polityczne z Czechami oraz Niemcami spowodowały koncentrację wojsk tych państw przy swoich granicach. W czerwcu 1919 roku 26 Pułk Piechoty został oddelegowany do pilnowania granicy na odcinku Górnego Śląska. Osłona pogranicza dała pułkowi możliwość przygotowania się do oczekujących go zadań na polu walki. Służba na placówkach, gdzie zdarzały się ostrzeliwania przez wojska nieprzyjaciela, częste alarmy nocne, polowe prace fortyfikacyjne wyrabiała w młodych żołnierzach potrzebę czujności i sprawności, przyuczała do przebywania w niedalekiej obecności wroga. Taki stan rzeczy miał miejsce do grudnia 1919 roku, kiedy to 26 Pułk Piechoty zwolniono z pilnowania terenów przygranicznych i w celu przygotowania go na wysłanie na front bolszewicki zebrano go w Chrzanowie.

Książeczka Wojskowa
(fot. zbiory autora)
     W dniu 2 stycznia 1920 roku 26 Pułk Piechoty został załadowany na tabory w Chrzanowie i odjechał trzema pociągami na front wschodni do Zdołbunowa. Pierwszym zadaniem pułku na froncie wschodnim była obrona przedmieścia Zwiahla. W obronie Zwiahla młodzi żołnierze pułku, a wraz z nimi Jan Śpiecha złożyli dowody wytrzymałości i nieustępliwości. 25 kwietnia 26 Pułk Piechoty wyruszył z Zwiahla w kierunku Kijowa. Po zdobyciu Żytomierza 26 kwietnia przez 1 Dywizję Piechoty Legionów 26 Pułk Piechoty stał w tym mieście przez trzy dni wchodząc w skład III Brygady.

     Z Żytomierza skierowano pułk do Białej Cerkwi, którą zdobył 6 maja 1920 roku. Do dnia 7 czerwca, mimo ofensywy sowieckiej i chęci odbicia miasta, pułk dzielnie utrzymał swoje pozycje. Odwrót z Ukrainy 7 Dywizji, w której skład wchodził 26 Pułk Piechoty rozpoczął się rankiem 8 czerwca. Przez odcinek od Radomyśla odwrót odbył się bez kontaktu z nieprzyjacielem. Dopiero pod Horbulowem Wojska Polskie stoczyły ciężki bój z 4 Dywizją Kawalerii Konnej. Bój pod Horbulowem w historii 26 Pułku Piechoty zapisał się złotymi nićmi. Młodzi żołnierze 26 Pułku Piechoty stoczyli zwycięską walkę z sławną jazdą Budiennego.

     Kontynuując odwrót wojsk z Ukrainy, 26 Pułk toczył szereg większych i mniejszych walk z nieprzyjacielem, wychodząc z nich przeważnie zwycięsko. 11 września, Naczelny Wódz Józef Piłsudski, nakazał ostatnią ofensywę wojsk na front Wołyński. Po zdobyciu Kowala i kilkudniowym tam postoju, pułk ruszył w obwodzie 7 Dywizji w pościg za cofającym się nieprzyjacielem, pokonując go ostatecznie nad rzeką Uborć. Starszy szeregowy Jan Śpiecha służył w Wojsku Polskim do 5 sierpnia 1921 roku.

     W październiku 1921 roku Jan Śpiecha wziął ślub z Stanisławą Klasą. Uroczystości ślubne odbyły się w kościele parafialnym w Witowie, do którego należała Panna młoda. Jan i Stanisława Śpiecha doczekali się dwójki potomstwa - córki Felicji oraz syna Tadeusza. Rodzina Śpiechów zamieszkała w Witowie koło Proszowic, gdzie Jan był znanym i cenionym w okolicy szewcem.

Jan Śpiecha z rodziną
(fot. zbiory autora)


opracowanie: schronyproszowice.pl - Mateusz Serwatowski   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Abramowicz Stanisław, Kreis Józef; Zarys historji wojennej 26-go pułku piechoty; Warszawa 1929

  2. schornyproszowice.pl
  3. pl.wikipedia.org



idź do góry powrót


23  listopada  sobota
24  listopada  niedziela
25  listopada  poniedziałek
26  listopada  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ