Czy ktoś się jeszcze interesuje starym cmentarzem w Radziemicach?
|
16 kwietnia 2020, centralna część starego cmentarza w Radziemicach (fot. Marcin Szwaja) |
Radziemice, 21-05-2020
W naszym rejonie jest jeszcze dużo starych cmentarzy. Te wiejskie nekropolie, przeważnie zaniedbane i rzadko odwiedzane, beztrosko trwają jeszcze tylko dzięki pamięci nielicznych mieszkańców czy pasjonatów historii. Przykre jest to, gdy się odwiedza te miejsca i nasuwa się pytanie: Czy może teraz powstanie nowa inicjatywa? Tym razem z pozytywnym finałem. Kilka lat temu były tutaj nie tylko słowa, ale i też działania potwierdzone pracami restauracyjnymi. Szkoda że nie udało się dokończyć ten zaawansowanej inwestycji. Może za kadencji obecnego wójta ten cel będzie osiągnięty...
Jednym z takich cmentarzy jest święte miejsce w gminie Radziemice
|
pęknięty i zdegradowany krzyż pomnikowy (fot. Marcin Szwaja) |
Stary cmentarz w Radziemicach usytuowany jest przy drodze powiatowej na końcu wsi w stronę Woli Gruszowskiej. Został założony w roku 1855 roku i chowano na nim zmarłych do lat 1920 roku. Wtedy to powstał do dzisiaj działający nowy cmentarz (za placówką szkolną), z inicjatywy i gruntów Państwa Kleszczyńskich.
Na tym "starym cmentarzu" jako ostatni byli pochowani: kobieta o nazwisku Gwozdzidowa i Szczepan Nowak. Mimo upływu czasu, zachowały się trzy kamienne dowody w postaci nagrobków. Dwaj pierwsi tam spoczywający to opisani właściciele majątku w Radziemicach.
- JAN KANTY MAZALSKI zmarły w 1855 r., przeżywszy 77 lat.
- ALEKSANDER HENISZ w wieku lat 46, zmarł dnia 22 Marca 1865 roku. Pozostała żona z dziećmi. Prosi o westchnienia do Boga.
- Tu spoczywają zwłoki ś.p. MIECZYSŁAWA RADWAŃSKIEGO, przeżywszy lat 33, zmarł d. 23lutego 1894 r. Pozostała żona w żalu po stracie męża, tę smutną pamiątkę postawiła, prosząc czytających o westchnienie do Boga.
Teren jest podmokły, zabytkowe artefakty sztuki sakralnej, znajdują się w nieckowatym zagłębieniu. Pomniki górują ale otoczone wałem ziemnym w sąsiedztwie krzaków. A granicę obiektu nakreślają dojrzałe i stare drzewa, które są niczym milczące straże. Dobrze, że przepływająca woda z pobliskiego źródła, już nie podmywa ziemi. Bo mogłaby odsłonić ludzkie szczątki, chowane tutaj od XIX wieku. Ona powoli nakreślonym przez człowieka korytem, posłusznie spływa do Ścieklca.
To tyle co można zauważyć pozytywnego z pierwszego rzutu okiem. I trzeba mieć nadzieję iż: może ktoś zauważy stary cmentarz, za piękną restauracją "Biała Perła" i dokończy kiedyś już zaczęte dzieło.... Bo o takie miejsca powinno się dbać. W końcu spoczywają tam przodkowie, których starsi mieszkańcy Radziemic często do dziś wspominają i pamiętają, symbolicznie paląc znicze na grobach...
Dawno temu Zarząd Stowarzyszenia Kulturalnego Ziemi Radziemickiej podjął starania celem ogrodzenia i odnowienia starego cmentarza. W planach Samorządu natomiast było dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na budowę chodnika obok drogi w kierunku mostu na Ścieklcu.
W kościele parafialnym w Radziemicach są też tablice wotywne. "Pamięci Jana Kantego Mozalskiego zm. sierpnia 1855 r., Aleksander Henisz zm. 22 marca 1865 r., Maryi ze Stęplewskich 1 voto Hejnach, 2 voto Henisz zm. 11 lipca 1873 r., dziedziców Radziemic.
Tablica z roku 1894, znajdująca sie na pomniku Mieczysława Radwańskiego. "Tu spoczywają zwłoki ś.p. Mieczysława Radwańskiego przeżywszy lat 33, zmarł dn. 23 lutego 1894 roku, pozostała żona w żalu po stracie męża tę smutną pamiątkę postawiła prosząc czytających o westchnienie do Boga".
opracowanie: Marcin Szwaja
fot. Marcin Szwaja zdjęcia 16-04-2020 publikacja: 21-05-2020
ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
- Aleksander Gąciarz; Stary cmentarz odkrywa tajemnice; [w:] Dziennik Polski
- Zbigniew Pałetko; Radziemice zarys dziejów; Radziemice 2007
- zbiory autora
|