Kapliczka Matki Bożej Różańcowej (skrzyżowanie ul. Polnej i Targowej)
(woj.: małopolskie / pow.: krakowski / gm.: Nowe Brzesko)
|
maj 2002 (fot. Andrzej Solarz) |
Nowe Brzesko, 26-11-2020 (5-01-2009)
Na skrzyżowaniu ulicy Polnej i Targowej stoi kapliczka, którą datujemy na początek XX wieku. Mieszkańcy ul. Polnej: Wanda Jakubowska i Helena Stankowska, szczególnie dbają i pielęgnują pamięć o tym miejscu. Ich dziadek, Franciszek Pasek, oraz ich ojciec W. Jakubowski kupili około 1910 roku, tanio cegłę od żołnierzy rosyjskich i zbudowali postument pod figurę Matki Bożej Różańcową.
Postać (ponoć piękną i dużą) Matki Boskiej wyrzeźbił miejscowy rzeźbiarz, Władysław Kwaśniewski. Niestety wskutek wypadku drogowego kamienna figura spadła i pękła. Staraniem mieszkańców ulicy na postumencie stoi oszklona drewniana figurka Matki Boskiej. Na kapliczce widnieje napis: "Pójdźcie do mnie dziatki moje, jam jest Matka wasza".
Na święto NM Panny Królowej Polski (3 maja) kapliczka jest od "zawsze" pięknie przystrojona.
Szklana osłona figury wraz z metalowym daszkiem w kształcie stożka tworzy rodzaj kapliczki. Jest ona podświetlana i otoczona kwadratowym, metalowym ogrodzeniem. Całość tworzy wysepkę na środku skrzyżowania pełną roślin ozdobnych.
Od czasów II wojny światowej i bombardowania Nowego Brzeska w okresie Rzeczpospolitej Partyzanckiej 1944, mieszkańcy wierzą, że kapliczka ta ochroniła ich zabudowania przed zniszczeniami. Uważają, też że chociaż kapliczka stoi na jezdni, nie stwarza zagrożenia, ale wręcz zapobiega wypadkom (chociaż pierwotna figura została uszkodzona na skutek kolizji). Kierowcy - piraci drogowi - muszą przy kapliczce zwolnić jazdę. Kiedy jest oświetlona wygląda jak latarenka. Nie pozwolili przestawić jej w inne miejsce, bo: starych drzew się nie przesadza, tym bardziej nie przestawia się kapliczek.
opracował: Andrzej Solarz
ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
- Dorota Król (red.); Legendy i obyczaje Ziemi Proszowickiej; ZamKor; 2003
|