Boża Męka

listopad 2008 (fot. Krzysztof Tunia)
sierpień 2005 (fot. Andrzej Solarz)

Proszowice, 4-05-2012

Hen - na ugorach, kędy cisza klęka,
i zbiera nocą opadłe gwiazd kwiaty,
schylona wiekiem stoi Boża Męka,
błogosławiąca i niwy, i chaty...

- F. Wojtyga

     Drugi kurhan zwanym Bożą Męką, usytuowany jest na nieużytku, znajdującym się po lewej stronie drogi Kraków-Proszowice, tuż przy wjeździe do miasta. Porośnięty jest on trawą i zabezpieczony tym samym przed niszczycielską siłą erozji. Ma postać ściętej piramidy o podstawie kwadratowej długości 23 metry i wysokości 3 m.

     W czasach nowożytnych postawiono na nim kamienną kapliczkę słupową, znacznie już uszkodzoną przez wpływ czasu - to od niej pochodzi nazwa kurhanu. Na podstawie kwadratowej o boku długości 1,7 m ułożonej z trzech grubych płyt z piaskowca, stoi słup wysokości 4 m wykonany z tego samego materiału o przekroju kwadratowym 45 x 45 cm. Słup kuty w stylu wczesnego baroku miał ściany żłobkowane, na jednej z nich (od strony drogi) znajduje się mocno zniszczona wykuta tabliczka w barokowym obramowaniu z napisem Anno 1632. Zwieńczeniem słupa jest gzyms nakryty kwadratową płytą, naroża gzymsów zdobią główki skrzydlatych aniołków. Wyżej umieszczono rodzaj latarni wysokiej 90 cm ozdobionej kiedyś na krawędziach kolumienkami podtrzymującymi górną, kwadratową płytę.

listopad 2008 (fot. Krzysztof Tunia)
     Ściany latarni wypełniały płaskorzeźby. Od północy Zmartwychwstanie - widoczny prawdopodobnie kawałek sarkofagu i półleżąca postać jednego z żołnierzy. Od południa Ukrzyżowanie - widoczne postacie Matki Boskiej i św. Jana. Scena od zachodu - widać stojącego Chrystusa w perizonium z prawą ręką wskazującą ranę w boku i jeszcze jedna postać być może jest to Chrystus Bolesny. Po stronie wschodniej jest krzyż, a u jego podstawy ślad po oderwanej czaszce. Na górze zachował się żelazny kolec pozwalający przypuszczać, że cały słup wieńczyła jakaś rzeźba. Zachowane do dzisiaj resztki dekoracji wskazują, że całość to dzieło najwyższej klasy, wykonane przez rzeźbiarza o biegłej znajomości rzemiosła. W 1973 roku kolumna została przewrócona przez nieznanych sprawców i po jej ponownym postawieniu ustawiono na szczycie drewniany krzyż z datą VII. 1973.

     Z ziemi stanowiącej nasyp, z kształtu kopca oraz figury na nim ustawionej można wnioskować, że mamy do czynienia z mogiłą pochodzącą z początku VII wieku. Trudno jest jednak dociec jak i dlaczego powstała Boża Męka. Istniej kilka hipotez powstania kolumny oraz nasypu (kurhanu), na której ona stoi. Najprawdopodobniej jest to tzw. "słup morowy". Postawiono go z powodu panującej w mieście zarazy, przez tych którym udało się przeżyć. W Proszowicach takie wydarzenie miało w miejsce ok. 1625 roku, a sztuczne wzgórze na którym znajduje się kolumna to mogiła ofiar "morowego powietrza".

listopad 2010 (fot. Sebastian Wypych)
     Według innej hipotezy, kurhan jest zbiorową mogiłą pomordowanych przez Tatarów w XIII wieku mieszkańców okolic Żębocina i Proszowic. Grzegorz Gill pisze: ...W 1241 r. ogromna armia tatarska pod wodzą Batu Chana wyruszyła na podbój Europy, zajmując kolejno Ruś Kijowską, Węgry i Czechy. Prawe skrzydło głównego uderzenia Tatarów pod dowództwem Bajdara przechodziło przez Małopolskę. (...) Jeden z czambułów, przemieszczając się przez ziemię świętokrzyską do Krakowa, znalazł się w okolicach Skalbmierza i Proszowic. Nie zdobywszy twierdzy, którą był romański kościół w Skalbmierzu, napastnicy pognali dalej, napotykając znów w Żębocinie warowny kościół, broniony przez ludność. Nie mogąc go zdobyć, wymordowali ludność z okolicy. Po oddaleniu się Tatarów ci, którzy ocaleli, pogrzebali pomordowanych we wspólnej mogile... .

     Są też hipotezy sugerujące, że ta kolumna to dawna latarnia umarłych, stojąca pierwotnie przy bramie wejściowej na cmentarz przykościelny, przeniesiona na wzgórze lub, że to mogiła prehistoryczna a kolumnę na szczycie postawiono ze względów religijnych. Kolumna mogła też być postawiona w celu upamiętnienia jakiegoś ważnego wydarzenia np. pożaru miasta, a wzgórze usypane dla jej lepszej widoczności lub, że ufundował ją jakiś bogaty mieszkaniec miasta w celu odkupienia swoich win.

      Wprawdzie trudno jednoznacznie stwierdzić jakie wydarzenia było powodem powstania "kurhanu" i kolumny. Jednak musiały być one na tyle ważne dla naszych przodków, że zdecydowali się na taką formę upamiętnienia ich. Może kiedyś poznamy prawdziwą przyczynę powstania "Bożej męki". Niestety do tego momentu będziemy musieli poruszać się w świecie mniej lub bardziej prawdopodobnych hipotez.

Więcej o proszowickich kurhanach można przeczytać w dziale Skarbów Ziemi Proszowskiej "miejsca, obiekty,... - inne".
napis na górnej części kolumny (fot. zbiory IKP)


opracował: Krzysztof Wojtusik, Andrzej Solarz   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. materiały IKP
  2. Szlak schronów II wojny światowej STELLUNG PROSZOWICE (przewodnik); praca zbiorowa; Stowarzyszenie "Gniazdo - Ziemia Proszowicka"; Proszowice 2011

  3. Kurhany w rejonie Proszowic (rękopis); Krzysztof Tunia
  4. Kapliczki, figury, krzyże przydrożne. Figury proszowickie; Elżbieta Kwaśniewska; Kwartalnik Społeczno - Kulturalnego Naddłubniańskie pejzaże Nr 2(22)/2009
  5. Kopce w krajobrazie kulturowym polski; Grzegorz Gill
  6. Ziemia Proszowska; Henryk Pomykalski


Artykuł pochodzi ze strony: Internetowego Kuriera Proszowskiego
Zapraszamy: https://www.24ikp.pl/skarby/miejsca/krzyze/proszowice_boza/art.php