Jeżeli posiadacie informacje, materiały dotyczące prezentowanych w Serwisie ciekawych miejsc, obiektów, macie propozycję innych związanych z Ziemią Proszowską, albo zauważyliście błędy w naszym materiale; prosimy o kontakt!
polskie pola chwały - obraz, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
kapliczka w Szklanej, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
Proszowice, 7-04-2021
W każdej miejscowości naszego powiatu proszowickiego znajdują się "skarby" architektury drewnianej. Obok krzyży, są kaplice filialne służące do nabożeństw: Wierzbno, Górka Stogniowska, Biórków Wielki, Dalewice. Są też kapliczki mniejszych rozmiarów, ale jakże ważne dla rolników uprawiających tutejszy urodzajny czarnoziem.
Taka nieduża kapliczka była w Łaganowie (Szklanej), tuż przed wjazdem do Proszowic (jadąc "od Krakowa"), opuszczona, zaniedbana, przez lata chyliła się ku ruinie. Podążając samochodem, od strony Krakowa drogą powiatową o numerze 776, sama noga naciska na hamulec. Po co? - aby się zatrzymać przy Niej i zainteresować się jaka to przyczyna, że taki widok mam przed oczami.
Po rozmowie z właścicielem posesji, na której był usytuowany jest zabytek (wówczas w 2018 roku jeszcze był), otrzymuję kilka odpowiedzi. Oto kilka, które tworzą opis i dawały nadzieję zmian na "lepsze".
Drewniana kapliczka pierwotnie znajdowała się pośrodku wsi, przy rozwidleniu drogi w stronę Piotrkowic Małych. Dokładnej daty powstania, fundacji i budowniczego nie można ustalić, orientacyjnie było to jeszcze przed wybuchem I wojny światowej (ok.1910 r.). Podczas budowy drogi o nawierzchni asfaltowej (ok.1965r.), przeniesiono ją na miejsce gdzie stała ostatnio.
pierwsze miejsce gdzie stała kapliczka, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
Mimo upływu lat, do pewnego czasu, a dokładnie do 2019 roku opierał się szkodliwym żywiołom, wojnom i władzy komunistycznej - przetrwała! Niestety w nocy Bożego Narodzenia w 2019 roku po prostu konstrukcja nie wytrzymała, i po prostu nieodwracalnie rozsypała się. Stan desek i belek konstrukcyjnych uniemożliwiał naprawę kapliczki. Ojcowie i sąsiedzi w miarę możliwości dbali o stan techniczny. Ale ile i jak długo można ochronić taki budulec, jak drewno, które jest nie trwałe i mało odporne na czynniki atmosferyczne. Ewentualna rekonstrukcja wiąże się z niemałymi nakładami finansowymi.
zaniedbane wnętrze kapliczki, ołtarz główny, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
obraz Matki Boskiej Częstochowskiej - wnętrze kapliczki, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
Ostatnio, po wręcz wczołganiu się do środka, można było oglądać nie tylko pamiątki (obrazy, lichtarze, świeczniki) ale też niebo przez ten dziurawy dach. Te ubytki co roku gospodarz zakrywał folią mój rozmówca (z 2015 roku), który bezinteresownie dbał i pielęgnował otoczenie naszej "perełki" - kapliczki w Łaganowie (Szklanej).
Kolejna, czy już nieodwracalna strata?
wymagający konserwacji krzyż nad wejściem do kapliczki, stan z 20 lutego 2015 (fot. Marcin Szwaja)
opracowanie: Marcin Szwaja, Andrzej Solarz
Jeszcze w 2005 roku kapliczka wyglądała troszeczkę lepiej,do 2015 roku powstało sporo nowych zniszczeń:
Andrzej Solarz zdjęcia 22-08-2005 publikacja: 7-04-2021
