BRAVO media, BRAVO my, BRAVO ja...
    Dzisiaj jest sobota, 08 września 2024 r.   (251 dzień roku) ; imieniny: Czcibora, Marii, Serafiny +Matki Bożej SiewnejDzień Dobrej Wiadomości,MD Walki z Analfabetyzmem    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   M.Fatyga   |   zrzęda p.   |   A.Powidzki   |   H.Pomykalski   |   Z.Grzyb   |   W.Nowiński - wrześniowe...   |   Magda K.-G. - prawo dla...   | 

serwis IKP / działy autorskie / politologia - poglądy Piotra / BRAVO media, BRAVO my, BRAVO ja...
O G Ł O S Z E N I A


BRAVO media, BRAVO my, BRAVO ja...

(fot. zbiory ikp)

Warszawa, 6-06-2024

     Prasa korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej - także działalności polityków. Środki masowego przekazu to środki społecznego przekazywania informacji. Należą do nich: radio i telewizja - publiczne i komercyjne prasa o zasięgu ogólnopolskim, regionalnym i lokalnym. Internet - który jest źródłem komunikacji, często zastępuje tradycyjne formy komunikacji - zwłaszcza media społecznościowe. Funkcje mediów: informacyjna, opiniotwórcza, kontrolna i edukacyjna.

     To większość z zakresu zadań, funkcji oraz roli i przeznaczenia mediów w wolnym, otwartym i transparentnym społeczeństwie demokratycznym.

     W obliczu zagrożenia bezpieczeństwa społeczeństwa demokratycznego np. przez przywódców społeczeństw zarządzanych na przestrzeni wieków autokratycznie, owe prawo obywatelskie może być i jest wykorzystywane przez obcych jako dobre podłoże do stosowania informacji jako broni, zwłaszcza że w doktrynie militarnej putinowskiej Rosji informacja została zaliczona jako broń. Nic nowego w dziejach wojen. Grecki koń trojański także był informacją wizualną pozostawioną pod murami Troi i obliczoną na odpowiednią reakcję obrońców. Udało się - skutek - upadek Troi.

     Wniosek brak wiedzy, skutkuje brakiem właściwej oceny sytuacji, a ta jest ważna również z punktu widzenia wypracowania właściwej świadomości sytuacyjnej w czasie wojny.

     Przed drugą wojną światową wojskowi w ZSRR zaproponowali Stalinowi doktrynę prowadzenia wojny z udziałem masowego oddziaływania informacji na terytorium przeciwnika. Ten jednak doktrynę odrzucił a jej autora osądził jako szpiega i stracił. Znawcy przedmiotu dociekają dotychczas powodów takiej reakcji Stalina. Możliwe, że uznał iż informacja jest bronią obosieczną i może oddziaływać na własne społeczeństwo - ograniczone w zakresie wiedzy z powodu braku dostępu do środków masowego przekazu - co mogło by przekładać się na podatność każdej informacji nie koniecznie wpisującej się w poglądy społeczne psychopatycznych osobowości przywódców ZSRR, którego reaktywowania domaga się Putin kosztem społeczeństw demokratycznych i czyni to za pośrednictwem informacji używanej jako broń w formie wojny hybrydowej. Do której włączone są także akty dywersji i sabotażu. Wynikające wprost ze strategii i wojskowej sztuki operacyjnej.

     Do zneutralizowania broni informacyjnej - czyli dezinformacji i jej wpływu na zaatakowanego potrzebna jest wiedza. Podobnie jak w walce na ringu. Dobry bokser walczy głową.

     Dezinformacja podana w piątek 31 maja 2024 r na skutek ataku hakerskiego na strony Polskiej Agencji Prasowej natknęła się na wiedzę mediów i Polskiego społeczeństwa.

     Po pierwsze żadne media nie podchwyciły tej dezinformacji i nie przeniosły jej dalej jak konia trojańskiego - co niewątpliwie może świadczyć o znajomości doktryny Gierasimowa także w mediach wolnego i demokratycznego państwa. Myślę, że jest zasługa samych mediów jak i zapraszanych do ich programów publicystycznych przedstawicieli Wojska Polskiego, którzy z mistrzowskim znawstwem tematyki relacjonują i objaśniają szerokiej publiczności, strategię sztukę wojenną i operację.

     Niegdyś miałem honor na żywo słuchać wykładów szanownych panów generałów, pułkowników i innych osób wojskowych oraz realizować na poligonach i ćwiczeniach w sposób praktyczny ćwiczenia wojskowe z tej tematyki - np. Nowy Mur i pasy taktyczne innych poligonów. Jak to mówi w swojej książce b. dowódca Wojsk Lądowych generał Waldemar Skrzypczak - przygotowanie poprzez proces planowania operacji wojskowej - to uczta intelektualna.

     Wielki szacunek dla generała Leona Komornickiego - jaki ogromny zasób wiedzy i potencjał intelektualny musi mieć ten wojskowy, żeby dla odbiorców mediów odpowiedzieć na pytanie jak się przygotowuje pozycję ryglową do powstrzymania natarcia przeciwnika.

     Przecież to trzeba mieć wiedzę z zakresu topografii, taktyki, wyszkolenia strzeleckiego - przynajmniej żeby zaprojektować system ognia, w tym przewidzieć ześrodkowania ognia, stworzyć harmonogram prac inżynieryjnych + systemy łączności, nie mówiąc już o logistyce i zabezpieczeniu działań bojowych. No i oczywiście wyobraźnię przestrzenną. O dziwo dodatkowe pytania ze strony odbiorców i redaktora prowadzącego nie były zadawane. Chyba wszyscy zrozumieli, czyli zdaje się, że nieźle jest - chyba???.

(fot. zbiory autora)

     Pamiętam z czasu swoich studiów wojskowych, które odbywałem w obecnej AWL im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, że w czasie gdy generał był poważnym oficerem Sztabu Generalnego WP - ja osobiście jak i moi koledzy ciągle o coś pytaliśmy swoich wykładowców. Kiedy pod wpływem naszych dodatkowych pytań wykładowcy albo nasi dowódcy dochodzili do wniosku, że niektóre partie materiału należy powtórzyć - to znaczyło inaczej, że mapa jest do poprawki - czyli kosztem czasu wolnego - w ramach nauki własnej. Często zdarzało się tak na zaliczenia semestralne.

     Wiedza i ludzie - ten wyjątkowy potencjał obronności społeczeństwa demokratycznego zdał egzamin w dniu 14 maja br. Bowiem o wojnie hybrydowej i jej formach słyszymy coraz częściej. Dodatkowo podstawa programowa edukacji o bezpieczeństwie w szkołach średnich wtłacza młodzieży do głów zasady funkcjonowania systemu obronnego państwa i ochrony infrastruktury krytycznej. W jednej z warszawskich szkól średnich - młody człowiek zapytany co to jest infrastruktura krytyczna odpowiedział, że to taka stara rudera, która kwalifikuje się do rozbiórki. Spokojnie - zajarzył po tygodniu i na kolejnych zajęciach został pozytywnie oceniony.

     Oczywiście - infrastruktura krytyczna to są te systemy, które poprzez swoje bezkolizyjne funkcjonowanie zapewniają usługi kluczowe dla bezpieczeństwa państwa i jego obywateli oraz umożliwiają funkcjonowanie organów administracji publicznej. We wszystkich stanach gotowości obronnej państwa - infrastrukturę krytyczną chroni się między innymi poprzez realizację przedsięwzięć stopni gotowości alarmowej na wypadek zagrożenia terrorystycznego i stopni CRP - czyli zagrożeń w cyberprzestrzeni. Przedsięwzięcia te wprowadza w życie premier polskiego rządu poprzez wydanie Zarządzenia. Stopnie ALFA, BRAVO, CHARLIE i DELTA obowiązują w każdym z trzech stanów gotowości obronnej państwa.

     Trochę to skomplikowane i pewnie nie do końca zrozumiałe dla wszystkich organów władzy publicznych. Zwłaszcza że nakłada się na to jeszcze system mobilizacji wraz ze stopniami gotowości bojowej wojsk. No i dobrze bo jak my nie do końca rozumiemy to przeciwnik na pewno nie zrozumie - co zresztą wykazał w dezinformacji. Zwłaszcza że system mobilizacji jest niejawny i nie jest dostępny publicznie - za wyjątkiem przepisów prawa czyli ustaw i rozporządzeń. Zaś Panie i Panowie wojskowi posiadający tzw. przydziały mobilizacyjne mają świadomość sytuacyjną zagrożenia i nie rozpowiadają np. u cioci na imieninach - o informacjach zawartych w swoich kartach mobilizacyjnych.

     W każdym razie - system z założenia działa - nie na rympał tylko elastycznie w czasie, zarówno w strukturze pionowej jak i poziomej oraz posiada wielowektorowe kanały przekazu informacji. W systemie mobilizacji rola premiera polskiego rządu jest inna niż wykazana w dezinformacji inspirowanej przez GRU - czyli rosyjski wywiad wojskowy.

     Całe szczęście "psy - ogary" wróciły do gospodarstwa. Trochę poobijane i wytłamszone przez obcych. Ale co nie zabije to wzmocni. Tak, tak wiele należy obwąchać, czasami zawarczeć. A kiedy trzeba ugryźć - no to trzeba.

     A i polityków pilnujcie dobrze- zwłaszcza decydentów politycznych - no bo skoro już ich wybraliśmy, no to trzeba jakoś o nich zadbać (niektórych niedojdów politycznych - nic społecznego - tylko osobiste przekonanie polityczne autora).

     Putin jest zawistny. Daleko mu do zrozumienia intencji i poglądów polityczno - społecznych. Nawet takich graczy jak premier Kaczyński, który także wypowiedział się, że dezinformacja z 14.05.2024 r. z wykorzystaniem PAP to atak cybernetyczny. Poglądów u nas dostatek, dobrze jest, że wpisują się w tło bezpieczeństwa, które nie jest wszystkim ale bez bezpieczeństwa wszystko jest niczym. To wartość - której nie za bardzo rozumieliśmy dopóki czuliśmy się bezpiecznie. To także ta wartość, którą trzeba obronić tak mówił papież Jan Paweł II - papież Polak.

     Za wolność płaci się całym sobą - tu sytuacje są zero jedynkowe i muszą być oparte na wartościach i historycznych doświadczeniach - tworzących morale społeczeństwa i jego wartość.

Film z lat 70/80 - "Warszawianka" - Ludowe Wojsko Polskie;

(źródło:https://www.youtube.com/watch?v=iUhAnHNc3kU)

     Oczywiście film przedstawia organizację, potencjał i systemy uzbrojenia LWP z okresu lat 70/80 ubiegłego wieku, za czasów Układu Warszawskiego w tym, ze stanu wojennego 1981r.

     Przy okazji warto wspomnieć że po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z marszałków ZSRR - zdaje się, że marsz. W.Kulikow zapytał generała W.Jaruzelskiego No sztosz Wojtiechu kak Wy uze bystro zmobilizowlis wojska to tiepier pajadiotie k Maskwu. Sarkazm marszałka W.Kulikowa odnosi się do sprawności i organizacji działań LWP - czyli znaczy się, że był pod wrażeniem - dla Jego wojsk nie było już miejsca w przestrzeni operacyjnej.

     Pierwszym politykiem Wolnego Świata, która odwiedziła Polskę po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 r. była premier M.Thatcher. Przy pożegnaniu na lotnisku Okęcie w asyście Kompanii Honorowej WP zapytała gen. W.Jaruzelskiego - czy można kupić i za jaką cenę można kupić takie Wojsko. Generał odpowiedział, że jest to Dobro Narodowe bezcenne i nie można Wojska Polskiego sprzedawać i wyprzedawać.

     Być może wtenczas premier Thatcher poprzez swoją wypowiedzi okazała wyższość sytemu gospodarczego liberalizmu nad siłą zbrojną i jej rolą w systemie obronnym państwa.

     Jednak po prawie pół wieku od tamtego czasu okazuje się że wagonu pieniędzy nie można postawić na pozycji ryglowej. Potrzebny jest system - czyli człowiek, morale i wiedza, organizacja, wyszkolenie i technologie.

     Rosyjskie GRU jako znawcy problemów przygotowań obronnych i ich destrukcji doskonale wiedzieli, że siłą główną systemu obronnego są wyszkoleni żołnierze zawodowi, którzy w armii LWP stanowili 30% stanu osobowego Tej siły zbrojnej - nazywani pogardliwie trepami, byli jak "psy owczarki" - szczególnie liniowcy - stale na ćwiczeniach i szkoleniach.

     Na filmie "Apokalipto" początkowa scena pojmania całego plemienia zaczyna się od unieszkodliwienia psów. Później jest uprowadzenie w niewolę i włączenie we własny system wartości - wartości zabójczych.

     Niestety syty liberalizm - także dzięki rosyjskim surowcom - nie rozumiał tych zależności. Kolejny symptom cywilizacji śmierci - przykre i głupie.

     Najmniej odporni na wpływy okazali się politycy. Nie rozumieją także dotychczas, że pobierają pensje z podatków. Jak nie będzie ludności to nie będzie podatków na pensje polityków. A ustawy o obronie cywilnej i ochronie ludności jak nie było tak nie ma nadal, choć wojna trwa od 2 lat. No i co - i g...

     Bo jeżeli ktokolwiek z polityków uważa, że przeciwnik pozwoli stworzyć i zorganizować taki system bez przeszkód - ten jest w błędzie i nigdy nie służył Narodowi zgodnie ze ślubowaniem tylko wartościował siebie. Albo zaprzedał siebie - polityczna prostytutka.

     O złotouści politycy, wam kury wam szczać prowadzać a nie politykę robić (słowa Józefa Piłsudskiego, które miał skierować do członków Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego). Żreć kawior i szampanskoje i dać się obezwładnić.

     Cóż nam pozostaje gdy politycy zajmują się sobą i swoimi fobiami, a nie dbaniem o nasze bezpieczeństwo, mniej igrzysk więcej normalnej pracy za co biorą pensje. Nie chciałbym, abyśmy mogli liczyć tylko na...

(źródło: https://www.youtube.com/watch?v=xqTQTIfJEIA)


opracowanie: Piotr Staniszewski   



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
8  września  niedziela
[8.30]   (Proszowice)
rajd rowerowy z okazji 85. rocznicy wydarzeń Września 1939
[14.00-20.00]   (Ostrów)
festiwal kolorów, smaków
[14.00]   (Skalbmierz)
Piknik że Śmigłowcami - LECIMY Z POMOCĄ!...
[14.00]   (Prandocin)
dożynki gminy Słomniki
9  września  poniedziałek
10  września  wtorek
11  września  środa
DŁUGOTERMINOWE:
PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ