Retabulum ze Ścinawy upiększa ołtarz główny w bazylice mogilskiej
    Dzisiaj jest sobota, 08 września 2024 r.   (251 dzień roku) ; imieniny: Czcibora, Marii, Serafiny +Matki Bożej SiewnejDzień Dobrej Wiadomości,MD Walki z Analfabetyzmem    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   M.Fatyga   |   zrzęda p.   |   A.Powidzki   |   H.Pomykalski   |   Z.Grzyb   |   W.Nowiński - wrześniowe...   |   Magda K.-G. - prawo dla...   | 

serwis IKP / działy autorskie / zachwyćmy się... (A.Powidzki) / Retabulum ze Ścinawy upiększa ołtarz główny w bazylice mogilskiej
O G Ł O S Z E N I A


Retabulum ze Ścinawy upiększa ołtarz główny w bazylice mogilskiej

Mogiła 2024 r. Bazylika Krzyża Świętego w Mogile, prezbiterium i ołtarz główny
(fot. Andrzej Powidzki)

Wrocław, 5-07-2024

     Wyjątkowy zabytek, retabulum ołtarzowe pochodzące z kościoła w dolnośląskiej Ścinawie (Steinau an der Oder), leżącej w północnej części województwa dolnośląskiego w powiecie lubińskim nad rzekami: Odrą i Zimnicą, kilkakrotnie w swojej historii mogło ulec zniszczeniu. Jednak przetrwało i cieszy oczy wiernych i pielgrzymów uczestniczących w nabożeństwach, jak również turystów licznie odwiedzających przepiękną bazylikę pw. Krzyża Świętego w Opactwie Cystersów w Mogile (Kraków - Nowa Huta).

     Los tego wyjątkowego retabulum ze Ścinawy, pokazuje jak ogromny wpływ nie tylko na ludzi, ale również na przedmioty, miały przemiany kulturowe i religijne zachodzące w ciągu wieków.

SZCZYPTA HISTORII OPACTWA CYSTERSÓW I KOŚCIOŁA W MOGILE

     Historia powstania klasztoru cysterskiego w podkrakowskiej Mogile ma ścisły związek z przybyciem do Lubiąża nad Odrą w sierpniu 1163 roku pierwszych cystersów z Turyngii. Sprowadził ich do Lubiąża książę piastowski Bolesław Wysoki, który założył i uposażył klasztor cysterski.

     Proces fundacyjny trwał kilkanaście lat, ani Bolesław Pierwszy Wysoki, ani jego następcy, Piastowie śląscy, nie szczędzili wysiłków i pieniędzy, by cystersi mogli żyć spokojnie w Lubiążu. Zakon Cystersów, oprócz posługi bożej prowadził planową i pełną rozmachu gospodarkę.

     Dynamiczny rozwój opactwa lubiąskiego stwarzał dogodną sytuację do szerokiej ekspansji zakonu. Sprowadzeni na Śląsk cystersi na początku XIII wieku zorganizowali swoje filie, m.in. w podkrakowskie Mogile.

Mogiła, Opactwo Cystersów - widoki z lotu ptaka
(źródło: pl.wikipedia.org)

     Mnisi cysterscy (potocznie zwano ich "białymi mnichami", ponieważ nosili białe habity z czarnym pasem i szkaplerzem), są obecni w podkrakowskiej Mogile nieprzerwanie od ośmiu wieków. Pierwsza grupa cystersów pod przewodnictwem opata Piotra przybyła do podkrakowskiej Mogiły w 1222 roku z Lubiąża.

     Dzięki wsparciu fundatora Wisława Odrowąża i jego kuzyna Iwo Odrowąża, który od 1218 roku był biskupem krakowskim oraz gorliwej pracy "białych mnichów", powstał u bram Krakowa monastyczny ośrodek życia według reguły św. Benedykta i ustaw cysterskich.

Mogiła 2024 r. Opactwo Cystersów, dziedziniec
(fot. Andrzej Powidzki)

     Zbudowano klasztor i kościół zgodnie z ówczesnym zwyczajem, który był głównym ołtarzem zwróconym ku wschodowi. Budowę kościoła w stylu romańsko-gotyckim rozpoczęto w pierwszej połowie XIII wieku. W ciągu długiej swej historii klasztor i kościół były wiele razy przebudowywane. Obecny stan kościoła jest wynikiem przebudowy dokonanej w XVIII wieku. Do naszych czasów w pierwotnym stylu zachowało się prezbiterium, transept i kaplice bliźniacze.

Mogiła 2024 r. Wnętrze kościoła klasztornego (bazyliki) - nawa główna
(fot. Andrzej Powidzki)

     Podczas trwających od zakończenia II wojny światowej prac konserwatorskich w kościele, odkryto wiele niezwykle ciekawych polichromii, m.in. renesansowe freski ukazujące Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny, które były mało widoczne, gdyż były zasłonięte ołtarzem głównym.

Mogiła 2024 r. Kościół klasztorny (bazylika) - ściana wschodnia prezbiterium z malowidłem Stanisława Samostrzelnika pt. Zwiastowanie NMP
(fot. Andrzej Powidzki)

     Jak się później okazało, było to dzieło z XVI wieku niezwykle utalentowanego mogilskiego zakonnika cysterskiego Stanisława Samostrzelnika (1480-1541), polskiego malarza, iluminatora ksiąg liturgicznych i miniaturzysty.

     Dla wyeksponowania odkrytej polichromii, ówczesne władze konserwatorskie zdecydowały się usunąć monumentalny prospekt ołtarzowy z 1780 roku i zastąpić go mniejszym oraz wyburzyć zamurowane otwory okienne, w celu przywrócenia zabytkowego charakteru świątyni i wydobycie na światło dzienne odsłanianych istniejących wartości artystycznych.

Mogiła 2024 r. Klasztor Cystersów - krużganek z malowidłem Stanisława Samostrzelnika pt. Ukrzyżowanie
(fot. Andrzej Powidzki)

     Zdemontowane barokowo-klasyczne retabulum mogilskie z 1780 roku trafić miało w darze do któregoś z odbudowywanych kościołów warszawskich. Ostatecznie osiemnastowieczna nastawa mogilskiego ołtarza głównego przekazana została do kościoła parafialnego w Falkowie koło Końskich, gdzie spłonęła w 1982 roku.

     W miejsce zdemontowanego retabulum mogilskiego z 1780 roku, chciano pozyskać "Retabulum Różańcowe" z wrocławskiego kościoła pw. Panny Marii na Piaskach. Kościoła, który został zupełnie zniszczony w 1945 roku, podczas oblężenia i zdobywania Wrocławia przez żołnierzy 1. Frontu Ukraińskiego pod dowództwem marszałka Iwana Koniewa - tego samego dowódcy, który "ocalił" Kraków.

     Pozyskanie tego retabulum z Wrocławia, spotkało się z odmową zastępcy Naczelnego Dyrektora Muzeów i Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury i Sztuki, który nie widział możliwości przekazania tego ołtarza, bowiem w przyszłości zabytek sakralny musiał by wrócić z powrotem do Wrocławia. W dalszym toku pertraktacji, klasztor zmodyfikował swoje stanowisko prosząc o jeden z ołtarzy pochodzących z mienia tzw. opuszczonego, a znajdujących się w składnicy Muzeum Narodowego w Warszawie.

     Spośród przechowywanych nastaw ołtarzowych w warszawskim muzeum, do mogilskiego kościoła wybrano późnogotyckie retabulum z 1514 roku, które przez około 355 lat zdobiło ołtarz główny w kościele pw. Świętego Krzyża w Ścinawie.

SZCZYPTA HISTORII KOŚCIOŁA ZE ŚCINAWY

     Pierwszy kościół w Ścinawie prawdopodobnie zbudowany został na początku XIII wieku, bowiem po raz pierwszy wzmiankowany był w 1209 roku w dokumencie księcia Henryka Brodatego.

Ścinawa 2024 r. Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, widok od strony północno-wschodniej - z Rynku
(fot. Andrzej Powidzki)

     Pierwotnie kościół ścinawski miał wezwanie Świętego Krzyża, jednak po rozbudowie w końcu XV wieku (data 1491 znajduje się na zworniku sklepienia dobudowanego do istniejącej już nawy prezbiterium), powszechniejsze się stało używanie wezwania Świętego Jana Chrzciciela. Głowa św. Jana Chrzciciela zdobi inny zwornik - chóru.

     Halowa budowla gotycka, wówczas pw. Świętego Krzyża ukończona została już po tym jak zakon Świętego Ducha otrzymał od księcia oleśnickiego Konrada X Białego w 1477 roku, kościół z prawem patronackim. Zakon "Szpitalników" posiadał kościół do czasów reformacji - do około 1522 roku. Kasacja zakonu trwała od 1510 roku, wówczas zaczęto sukcesywnie wyprzedawanie majątku należącego do szpitala.

     Od około 1532 do 1945 roku kościół był świątynią ewangelicką, na krótko w latach 1701-1707 kościół ponownie przejęli katolicy. Po okresie wojny trzydziestoletniej (trwała od 23.05.1618 r. do 24.10.1648 r.), w wyniku której zniszczeniu uległa górna część wieży i sklepienia nad nawą, w latach 1668-1669 dokonano gruntownej odbudowy - remontu kościoła. Odbudowano wieżę z hełmem, która spłonęła w 1801 roku i odbudowana została ponownie w 1802 roku. W latach 1869-1872 kościół ponownie gruntownie odnowiono.

     Po II wojny światowej, kościół powrócił w ręce katolików pod nowym wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego. Zniszczenia wojenne spowodowały jego odbudowę w 1947 roku i w latach 1959-1960. Wówczas we wewnątrz kościoła zlikwidowano w nawach bocznych, otwarte arkadami na nawę główną empory oraz wylicowano znaczne partie murów zewnętrznych, usuwając liczne epitafia.

Ścinawa 2024 r. Nawa główna w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
(fot. Andrzej Powidzki)

     W 1974 roku na potężnej czworobocznej wieży, przechodzącej górą w ośmiobok zmieniono hełm renesansowy, który był zwieńczony gałka z krzyżem. Wieżę zwieńczono ostrosłupowym hełmem, wzorowanym na sztychu śląskiego rysownika - dokumentalisty inżyniera porucznika Fryderyka Bernarda Wernhera (ur. 28.01.1690 r. - zm. 20.04.1776 r.), na którym przedstawiono hełm z 1669 roku, nawiązujący do pierwotnego hełmu gotyckiego z okresu budowy świątyni.

Ścinawa 2024 r. Kościół pw. PKŚ, ściana południowa prezbiterium - nagrobki kobiet z 1595 i 1605 roku
(fot. Andrzej Powidzki)

     Dzisiaj, w dość skromnych wnętrzach świątyni zachowały się mi in. całopostaciowe nagrobki kobiet z 1595 i 1605 roku, o interesującej bogatej dekoracji. Sklepienia krzyżowe z piastowskimi orłami w zwornikach. Godny uwagi jest także XIX - wieczny ołtarz główny z obrazem autorstwa niemieckiego malarza religijnego prof. Otto Mengelberga (ur. ?.04.1817 r. - zm. 28.05.1890 r.) "Chrystus z uczniami w drodze do Emaus", na którym ukazano Jezusa przy stole z dwoma uczniami - Kleofasem i Łukaszem. Jezus bierze chleb, odmawia błogosławieństwo, łamie chleb i podaje uczniom. Fundatorem tego dzieła jest król pruski Wilhelm I.

Ścinawa 2024 r. Kościół pw. PKŚ, ołtarz główny
(fot. Andrzej Powidzki)

HISTORIA RETABULUM ZE ŚCINAWSKIEGO KOŚCIOŁA

     Historia retabulum przeznaczonego do kościoła klasztornego Cystersów pod wezwaniem Panny Marii i Świętego Wacława w Mogile rozpoczęła się w ścinawskiej świątyni, którą od 1477 roku zarządzali "szpitalnicy" z zakonu Ducha Świętego. Rok 1209 jest domniemaną datą osiedlenia się "duchaków" w Ścinawie.

     Ścinawska nastawa ołtarzowa, pentaptyk snycersko-malarski jest z roku 1514 - taka data widnieje w pięciu miejscach na retabulum, m.in. na tylnej ściance korpusu, za figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem. Figura prawdopodobnie wtedy trafiła do ścinawskiego kościoła.

     Retabulum stało w kościele w Ścinawie od 1514 roku, aż do chwili rozpoczęcia odnawiania świątyni w 1869 roku. Wtedy, pojawiła się konieczność sprzedaży nastawy ołtarzowej za granicę - prawdopodobnie chodziło o zasileniu funduszu na remont lub wynikało to ze sporu wokół relikwii, wizerunków i obrazów wśród reformacyjnych teologów, jakie trwały przez lata.

     Informacja na temat zagranicznych kupców retabulum znalazła się w biuletynie kościelnym z 1870 roku. Aby do tego nie doszło, ścinawski radny, niejaki Zwinger (imię nieznane) kupił nastawę ołtarzową, a następnie w roku 1871 przekazał zachowany, kompletny zabytek sztuki sakralnej, do Museum Schlesischer Altertümer (Muzeum Starożytności Śląskiej) w ówczesnym Breslau (Wrocławiu), gdzie został wpisany do muzealnego inwentarza i był wystawiany w całości, bądź osobno - szafa ołtarzowa bez zwieńczenia, widoczne to jest na litografiach.

Retabulum ze Ścinawy, trzecia odsłona, stan przed 1920 r.
(źródło: ilustracja z książki W. Marcinkowskiego pt. [...] Retabulum ze Ścinawy (1514) [...])

     Retabulum jeszcze podczas drugiej wojny światowej zostało ewakuowane z wrocławskiego muzeum. Zostało rozmontowane na części, prawdopodobnie aby ułatwić transport. Nie wiadomo natomiast, dlaczego części te znalazły się w różnych miejscowościach.

     Po drugiej wojnie światowej retabulum trafiło do Muzeum Narodowego w Warszawie, przewiezione z dwóch składnic: z likwidowanej składnicy w Henrykowie (11-12 marca 1946 roku, dwoma transportami) oraz Krakowa (26 lipca 1946 roku).

     Nastawa przechowywana była w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie do 1947 roku, do czasu wykonania decyzji Ministerstwa Kultury i Sztuki nakazującej przekazanie retabulum do cysterskiego kościoła klasztornego w podkrakowskiej Mogile.

     Stan zachowania przekazanego pentaptyku uniemożliwiał umieszczenie go w murach mogilskiego kościoła bez przeprowadzenia niezbędnych zabiegów konserwatorskich. W lipcu 1947 roku retabulum zostało przewiezione do Państwowej Pracowni Konserwacji Zabytków w Krakowie - pracowni konserwatorskiej Mariana Słoneckiego, która znajdowała się na Wawelu. Koszty restauracji i zabezpieczenia współdzielone były przez państwo i Konwent OO. Cystersów.

     Okazało się, że z Warszawy do Krakowa przyjechało zdekompletowane retabulum. Wówczas nikt o brakujące elementy nie upominał się, ani konserwator, ani zakon cystersów - prawdopodobnie dlatego, że nikt nie zdawał sobie sprawy, jak ten zabytek oryginalnie wyglądał.

     Dziś wiadomo, że część elementów retabulum pozostało w Muzeum Narodowym w Warszawie. Jeszcze w 1947 roku całą grupę ukrzyżowania składającą się z trzech elementów: sceny ukrzyżowania Jezusa Chrystusa i stojących pod krzyżem dwóch postaci: Matki Bożej stojącej i świętego Jana Ewangelisty, przekazano do powołanego do życia Muzeum Państwowego we Wrocławiu. Fragmenty przedstawiające dwie grupy orantów: duchownych i świeckich oraz drewniana korona Matki Bożej pozostały w magazynie warszawskiego muzeum. Niestety, na skutek ogromnego chaosu związanego z licznymi transportami obiektów z całej Polski do Warszawy, jak również z późniejszym rozsyłaniem muzealiów do innych instytucji w kraju, obiekty te na wiele lat zostały zapomniane. Natomiast zasuwa predelli zaginęła - jak na razie wydaje się, bezpowrotnie.

     Ostatecznie pentaptyk, po wykonaniu konserwacji umieszczony został w ołtarzu głównym kościoła klasztornego w 1948 roku. W kościele mogilskim struktura retabulum ze Ścinawy uległa pewnym przekształceniom.

Ścinawa 2024 r. Kościół - ściana wschodnia prezbiterium, zwieńczenie pentaptyku
(fot. Andrzej Powidzki)

     W zwieńczeniu, wobec wcześniejszego braku zainteresowania zwieńczeniem oryginalnym, które trafiło do powstającego muzeum wrocławskiego, pojawił się krucyfiks z cysterskiego refektarza, o nieproporcjonalnie dużych, w stosunku do nastawy, rozmiarach. Później zastąpił go krucyfiks procesyjny, uzupełniony dołem fryzem o motywach nawiązujących do oryginalnego baldachimu w korpusie szafy ołtarzowej. Kilkakrotnie wymieniane było tabernakulum, po raz ostatni w związku z wizytą papieża Jana Pawła II w 1979 roku. Wtedy też przesłonięto boki predelli ornamentalnymi okładzinami.

     Na szczęście retabulum ze Ścinawy boleśnie doświadczone przez powojenną zawieruchę, na przestrzeni ponad 75 lat udało się scalić, dołączając brakujące elementy rzeźb, po odkryciu oryginalnych fragmentów ołtarza znajdujących się w różnych miejscach, za wyjątkiem tak zwanej grupy ukrzyżowania, która znajdowała się w zwieńczeniu pentaptyku i zamknięcia "zasuwy" predelli, która zaginęła.

Retabulum ze Ścinawy, predella - zamknięta "zasuwą", stan przed 1920 r.
(źródło: ilustracja z książki W. Marcinkowskiego pt. [...] Retabulum ze Ścinawy (1514) [...])

     Oryginalna grupa ukrzyżowania: rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego i dwie stojące pod krzyżem postaci: Matki Bożej i świętego Jana Ewangelisty, jak wcześniej wspominałem, jeszcze w 1947 roku zostały przekazane do nowo powstającego muzeum we Wrocławiu i tam pozostały w zbiorach muzeum.

Retabulum ze Ścinawy, oryginalne elementy zwieńczenia nastawy, które znajdują się we wrocławskim Muzeum Narodowym: Maria, krucyfiks i św. Jan Ewangelista
(źródło: ilustracja z książki W. Marcinkowskiego pt. [...] Retabulum ze Ścinawy (1514) [...])

     Prośby o ich przywrócenie do ołtarza głównego w kościele klasztornym pw. Panny Marii i św. Wacława w Mogile, spotkały się z odmową dyrekcji wrocławskiego muzeum. Nie rozwiązała tej sprawy Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 roku, ani Narodowy Instytut Dziedzictwa w 2016 roku. Żadne pismo i uzasadnienie nie zdołały zmienić decyzji dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu i ostatecznie wykonane zostały kopie rzeźb przy wykorzystaniu metody skanowania 3D i te znajdują się w zwieńczeniu oryginalnego, późnogotyckiego retabulum w kościele klasztornym w Mogile.

     Mimo wszystko zwyciężyła troska o przywrócenie oryginalnego wyglądu wyjątkowego zabytku, który przez lata był okaleczony wskutek zbyt szybkich, niestarannych i często chaotycznych działań powojennych rewindykatorów.

PROGRAM IKONOGRAFICZNY ODSŁON RETABULUM ZE ŚCINAWY

     Nastawa ołtarza (retabulum ze Ścinawy) w kościele klasztornym Cystersów, pod wezwaniem Panny Marii i Świętego Wacława w Mogile to pentaptyk snycersko-malarski z trzema odsłonami, składający się: z szafy ołtarzowej - korpusu na planie prostokąta; dwóch par skrzydeł, które umożliwiają prezentację nastawy w trzech odsłonach; predelli i zwieńczenia. Skrzydła są zamykane i otwierane w zależności od potrzeb, tak aby ukazane obrazy odpowiadały charakterowi nabożeństw w roku liturgicznym.

Trzecia odsłona ścinawskiego retabulum - otwarta przez większą część roku liturgicznego.

Mogiła 2024 r. Bazylika - trzecia odsłona retabulum ze Ścinawy
(fot. Andrzej Powidzki)

     W korpusie (centralnie) znajduje się rzeźbiona figura stojącej Matki Bożej z Dzieciątkiem. Maria i Jezus nie mają ze sobą kontaktu wzrokowego, oboje spoglądają na widza - wiernego - zwiedzającego.

     Maria stoi na tle błękitnego nieba w tzw. glorii, składającej się z chmur ze złotymi gwiazdami oraz ze złotych promieni otaczających całą postać, trzymając małego nagiego Jezusa na lewej ręce. Jezus wspiera się na jej biodrze i prawą ręką chwyta pukiel długich włosów, tak jakby chciał przyciągnąć jej uwagę, a w lewej ręce trzyma złote jabłko z krzyżykiem, czyli królewski symbol. Kolejnym królewskim symbolem pojawiającym się w pentaptyku ze Ścinawy jest widoczna korona, którą nad głową Marii trzymają dwaj aniołowie.

     Maria prawą ręką zgarnia poły złotego płaszcza, w który jest ubrana, dzięki temu odsłania twarze aniołków ukryte w fałdach sukni u jej stóp.

     Widoczne są też: półfigury proroków Jeremiasza i Zachariasza, w półkoliście zamkniętych wycięciach bocznych ścianek korpusu oraz dwie grupy duchownych i świeckich adorujących Marię, umieszczone w dole korpusu.

     Natomiast na dwóch skrzydłach umieszczone są sceny z życia Marii: na północnym skrzydle korpusu: Zwiastowanie i Narodziny Chrystusa; na południowym skrzydle: Nawiedzenie i Pokłon Trzech Króli. Każda z tych scen jest samodzielnym malowanym dziełem.

     Jest to trzecia odsłona, otwarta przez większą część roku liturgicznego, od nabożeństwa w Wielka Sobotę, gdy następuje uroczyste otwarcie skrzydeł, aż po mszę świętą w Środę Popielcową, która rozpoczyna okres Wielkiego Postu.

     Całość odsłony trzeciej utrzymana jest kolorze złotym - szaty Matki Bożej, jej włosy, korona, szaty aniołów, świętej Elżbiety oraz dwóch mędrców. Również postaci proroków, tło w skrzydłach i dekoracje roślinne oraz całość obramowania ukazane są w złotych barwach. To podkreśla uroczysty, świąteczny charakter tej odsłony.

     W tym samym okresie w predelli - niszy pod figurą Matki Bożej z Dzieciątkiem, odsłonięte są cztery rzeźbione figury siedzących ojców Kościoła z atrybutami Ewangelistów. W związku z tym, że są problemy z ich identyfikacją wynikającą ze zmian układu figurek po tak długim okresie przyjąć należy, że są nimi: św. Grzegorz, św. Ambroży?, św. Hieronim i św. Augustyn?

Mogiła 2024 r. Bazylika - retabulum ze Ścinawy, nisza pod figurą Matki Bożej z siedzącymi figurami ojców Kościoła
(fot. Andrzej Powidzki)

Druga odsłona ścinawskiego retabulum - otwarta przez cały okres Wielkiego Postu, aż do Wielkiego Czwartku rozpoczynającego Święte Triduum Paschalne.

Mogiła 2024 r. Bazylika - druga odsłona retabulum ze Ścinawy
(fot. Zygmunt Puta)

     Po zamknięciu skrzydeł odsłony trzeciej ukazuje się zupełnie inna w charakterze odsłona druga. Osiem obrazów na skrzydłach, każdy w srebrnej ramie są zamkniętymi kompozycjami przedstawiającymi poszczególne sceny z ostatnich chwil życia Jezusa Chrystusa. Są to namalowane sceny Męki Pańskiej: modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu, Pojmanie, Chrystus przed arcybiskupem Annaszem, Biczowanie, Koronowanie cierniem, Upadek pod krzyżem, Ukrzyżowanie i Zmartwychwstanie.

     Sceny te oglądać można przez cały okres Wielkiego Postu, aż do Wielkiego Czwartku rozpoczynającego Święte Triduum Paschalne, kiedy skrzydła są uroczyście zamykane. W tym samym okresie cztery rzeźbione figury ojców Kościoła znajdujące się w niszy pod postacią Matki Bożej z Dzieciątkiem są zasłonięte (powinny zostać przesłonięte zasuwą predelli która, niestety zaginęła).

Pierwsza odsłona ścinawskiego retabulum - prezentowana jest bardzo krótko, od nabożeństwa w Wielki Czwartek do nabożeństwa w Wielką Sobotę.

Pierwsza odsłona retabulum ze Ścinawy, stan podczas konserwacji
(źródło: ilustracja z książki W. Marcinkowskiego pt. [...] Retabulum ze Ścinawy (1514) [...])

     Po zamknięciu w Wielki Czwartek wieczorem ostatnich skrzydeł tego niezwykłego retabulum, ukazują się malowane postacie czterech świętych: Świętego Jana Ewangelisty, Świętego Jana Chrzciciela, Świętego Hieronima i Świętego Onufrego. Każde z przedstawień jest osobnym obrazem, gdzie postać świętego znajduje się w centrum, stając się dla wiernych przykładem do naśladowania życia ascetycznego, pustelniczego, oddanego Bogu. Każdy obraz oprawiony jest w brązowe ramy, a całość utrzymana w barwach ziemi. Odsłona pierwsza prezentowana jest bardzo krótko, od nabożeństwa w Wielki Czwartek do nabożeństwa w Wielką Sobotę. W predelli, figury ojców Kościoła są zasłonięte

Zwieńczenie ołtarza - ostatnią częścią ścinawskiego retabulum niezmiennie prezentowaną przez cały rok liturgiczny jest zwieńczenie ołtarza. Składa się ono z trzech elementów, jest to tak zwana grupa ukrzyżowania, Chrystus rozpięty na krzyżu, a pod krzyżem stoją Matka Boża i święty Jan Ewangelista.

Mogiła 2024 r. Bazylika - zwieńczenie nastawy ołtarza tzw. grupa ukrzyżowania
(fot. Andrzej Powidzki)

PODSUMOWANIE

     W większości wypadków program ikonograficzny wyposażania świątyni był bardzo przemyślany. W czasach, gdy dostępność książek była znikoma, większość ludzi nie potrafiła czytać i pisać, nie odbywały się lekcje katechizacji, wszystko co znajdowało się w murach świątyni, stawało się swoistą nauką religii.

     Wszystko odbywało się zgodnie z zasadą "łatwiej uwierzyć w to co widzisz, niż w to, co słyszysz". Dekoracje świątyń miały zatem uczyć katechizmu, pomagać w modlitwie, w skupieniu i działać na wyobraźnię człowieka. Taką ikonograficzną ewangelią jest opisane retabulum ze Ścinawy. Wierny poznaje najważniejsze wydarzenia z życia Matki Bożej i Jezusa Chrystusa.

     Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości, ulegnie zmianie decyzja Muzeum Narodowego we Wrocławiu i oryginalny fragment tzw. grupa ukrzyżowania zostanie przekazana na własność do kościoła klasztornego w Mogile. Wówczas retabulum ołtarzowe ze Ścinawy zyska pełny blask i splendor, a wiernym i pielgrzymom uczestniczącym w nabożeństwach, jak również licznie odwiedzającym turystom zaprezentowane zostanie oryginalne, kompletne dzieło wykonane we wrocławskim wielobranżowym warsztacie artystycznym, prowadzonym przez rzeźbiarza i malarza Jakuba Beinharta (ur. ok. 1460 r. - zm. w 1525 r. we Wrocławiu).

     Rodzi się też pytanie, jaki właściwie był stosunek protestantów luterańskich do obrazów, wizerunków, krucyfiksów lub innych przedmiotów określanych mianem sztuki sakralnej w przejętych kościołach katolickich?

     W początkach reformacji kościoła katolickiego kwestia kultu obrazów i relikwii nie była kluczowa dla luterańskiego ruch. Chociaż reformator ks. Marcin Luter stwierdza, że byłoby może i lepiej, gdyby obrazów w ogóle nie było, jednak mając na względzie duszpasterską odpowiedzialność za głoszenie Ewangelii, która dotyczy przede wszystkim usprawiedliwienia grzesznika z łaski przez wiarę Chrystusa. Luter opowiedział się po stronie "słabych i maluczkich", których akty wrogości wobec wizerunków Zbawiciela, Marii i świętych mogły odciąć od właściwej sprawy. Dla Lutra obrazy były przydatnym instrumentem w głoszeniu Ewangelii. Nie wolno ich było nakazywać, ani zakazywać.

     Ze stosunku protestantów luterańskich do katolickich wizerunków, które znajdowały się w przejętych przez nich świątyniach, szczególnie tych, przedstawiających Maryję z Dzieciątkiem, możemy przypuszczać, że sceny z drugiej odsłony ocaliły ten niezwykły ścinawski zabytek (Odsłona druga: Ogrójec, Pojmanie, Chrystus przed Annaszem, Biczowanie, Koronowanie cierniem, Upadek pod krzyżem, Ukrzyżowanie, Zmartwychwstanie). Prawdopodobnie Męka Jezusa Chrystusa była na co dzień prezentowana w ewangelickim kościele w Ścinawie i dlatego ołtarz nie został zdemontowany i nie uległ zniszczeniu - katolików i protestantów więcej łączy niż dzieli.

Andrzej Powidzki   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. Wojciech Marcinkowski; Gotycka nastawa ołtarzowa u kresu rozwoju - Retabulum ze Ścinawy 1514) w kościele klasztornym w Mogile; Wyd. i Druk. "Secesja", Kraków 2006
  2. Bernadeta Maj; Niezwykłe losy ścinawskiego retabulum. Z dziejów sztuki sakralnej w powojennej Polsce; Perspektywy kultury Nr 29(2/2020)

  3. niezbednik.niedziela.pl - Tajemnice bolesne
  4. zabytek.pl/plobiekty/scinawa-kosciol-parafialny
  5. visitmalopolska.pl
  6. pl.wikipedia.org



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
8  września  niedziela
[8.30]   (Proszowice)
rajd rowerowy z okazji 85. rocznicy wydarzeń Września 1939
[14.00-20.00]   (Ostrów)
festiwal kolorów, smaków
[14.00]   (Skalbmierz)
Piknik że Śmigłowcami - LECIMY Z POMOCĄ!...
[14.00]   (Prandocin)
dożynki gminy Słomniki
9  września  poniedziałek
10  września  wtorek
11  września  środa
DŁUGOTERMINOWE:
PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ