O co chodzi z tą proszowicką oświatą?
    Dzisiaj jest niedziela, 18 listopada 2024 r.   (322 dzień roku) ; imieniny: Klaudyny, Romana, Tomasza    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   M.Fatyga   |   zrzęda p.   |   A.Powidzki   |   H.Pomykalski   |   Z.Grzyb   |   W.Nowiński - wrześniowe...   |   Magda K.-G. - prawo dla...   | 

serwis IKP / działy autorskie / z czego, tu się cieszyć? (zrzęda proszowski) / O co chodzi z tą proszowicką oświatą?
O G Ł O S Z E N I A


O co chodzi z tą proszowicką oświatą?

żart ten doskonale parafrazuje działanie ministerstwa (wiadomego) na niwie oświatowej ;[ (fot. demotywatory.pl)

Proszowice, 6-07-2015

     Do Redakcji IKP wpłynęło pismo od RP - Mieszkańców Powiatu Proszowickiego, z prośbą aby Redakcja zajęła się sprawą oświaty w naszym powiecie. Naczelny poprosił mnie o to, żebym "coś z tym problemem zrobił". Cóż ja mogę? Napiszę po prostu krótki felieton. Pewnie będzie on troszeczkę kontrowersyjny, ponieważ na bazie tych samych danych doszedłem do troszkę innych wniosków, ale cóż...

     Będzie to "recydywa" bo w zeszłym roku także popełniłem taki felieton TUTAJ, pod tytułem "Kamienie do oświatowego ogródka... MATURA 2014". Przeczytałem go teraz i z prawdziwym żalem stwierdzam, że NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO!!! - przykre. Przeczytałem także artykuł Alka w Dzienniku Polskim, "Powiat proszowicki. Nie zdała nawet połowa absolwentów techników" i niestety wiele komentarzy pod nim. Zajrzałem także na stronę krakowskiej OKE, oczywiście przeczytałem także list od "Proszowian".

     Szczerze powiedziawszy nie wiem o co ta cała "chryja", żadna z naszych szkół nie jest oświatowym potentatem, nie mamy klas uniwersyteckich, obie szkoły nie przeprowadzają żadnej selekcji uczniów (brak limitów punktowych przy przyjęciu) i przyjmują WSZYSTKICH, więc w czym problem?

     Powstała wielka awantura, mnóstwo ludzi zostało obrażonych przez zwykłych "hejterów" napisano mnóstwo zdań, które oprócz wyrażenia swoich frustracji nie wnosiły do dyskusji nic (piszę o komentarzach w DP), a treść ich w zupełności potwierdzały słuszność wyników matur ;[.

     Z podanych wyników, artykułów i dyskusji wynika jedno, do kamieni, które wrzucałem do różnych ogródków w zeszłym roku największy "kamienior" należy się ministerstwu, za przeproszeniem, "oświaty". Wprowadzenie gimnazjów dokładnie rozłożyło system oświatowy w Polsce (Proszowice to tylko odprysk sytuacji w kraju). Gimnazja nie wniosły NIC, a zepsuły WSZYSTKO, najwięcej szkolnictwo określane "średnim", zabierając im 1 rok nauczania.

     A teraz wróćmy do naszej szklanki z wodą. Burzę w nie wywołał mocno ogólnikowy wynik podany przez krakowską OKE, mówiący o wynikach matur w naszym powiecie: proszowicki; nowa formuła 61% (zdawalność), 44 (liczba zdających); stara formuła 40%, 90. Czytelnicy bardzo chętnie wypowiadali się na ten temat i wyciągali daleko idące wnioski, według mnie zdecydowanie nadinterpretowali ten lakoniczny komunikat.

     Postanowiłem uszczegółowić te "procenty" pomiędzy moimi analizami i OKE w wypadku matur według starego systemu jest różnica, ze względu na metodologię, ja wliczyłem wszystkich zdających w tym roku (oczywiście według dostępnych IKP źródeł) OKE zdających powtórnie nie ujmuje, a tacy byli (różnica ta jednak, nie zmienia wiele w wyniku).

Czy jest tak źle, czy tylko tak wygląda? - zobaczmy

     Jedyna sprawa "tragiczna" jaka wyłania się z tych analiz to, fatalne wyniki "dorosłych" biorę pod uwagę proszowickie TWP, LO dla dorosłych w ZS Proszowice i LO dla dorosłych - technikum uzupełniające w ZS w Piotrkowicach M. W tych szkołach zdawało maturę (bez względu na formułą) 18 osób, z których zdały tylko dwie (zdawalność 11,11%). Ponieważ wyniki te są ujmowane w statystykach, załatwiły one nasz powiat na "perłowo".

      Jeden uczeń w powiatach małych gdzie zdaje niewielu uczniów "waży dużo" i rzutuje pozytywnie a także i negatywnie sporo, w naszym powiecie, to aż 0,73% (np. w Krakowie to tylko 0,01%).

Zobaczmy teraz jak wyglądają nasze "pociechy", kiedy ujęliśmy im "starych".

ZS Proszowice: LO to zdawalność 74,29%, technikum 50,00%, średnia zdawalność to 68,89% - szału nie ma, wiele powiatów uzyskało zdawalność powyżej 80%, ale winduje to szkołę troszkę wyżej.

ZS Piotrkowice Małe: technikum 41,89% - ten wynik mocno niepokoi.

     Bezdyskusyjnym faktem jest to, że maturę w Proszowicach zdali o 27% lepiej niż Piotrkowicach. Mogło być lepiej ale bądźmy poważni. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wiele osób z tych co nie zdali zachowało możliwość poprawienia wyniku w sierpniu. W przypadku gdy im się to uda, mogą podnieść statystyki swoich szkół w Proszowicach do ponad 90%, w Piotrkowicach do ponad 80%.

     Innym aspektem wyników matur jest to, że uczniowie idący do Proszowic teoretycznie MUSZĄ planować studia i matura dla nich jest priorytetem, natomiast technicy z Piotrkowic MOGĄ zdawać maturę i studiować, natomiast ich główne zadanie to egzaminy zawodowe! Zdają go na poziomie osiemdziesięciu paru procent.

     Można by analizować więcej wyników matur ale skupiłem się tylko na tych aspektach, zainteresowani będą to mogli zrobić gdyż pond tekstem będzie plik z danymi.

     Wracając na chwilę do "dorosłych" maturzystów, nie uznałbym ich za mniej zdolnych od "młodych". Jako osoby pracujące, często będące już w związkach mają całkowicie inną strukturę priorytetów, inaczej muszą klasyfikować sprawy ważne i mniej ważne. Można ich traktować jako hobbystów nauki, chcą po prostu spróbować tego co zaniedbali w przeszłości.

     Aby uniknąć awantur w przyszłym roku i "kamieniowania" nauczycieli (nie powiem, że całkiem bezzasadnym) po prostu zajrzyjmy troszkę głębiej - statystyka to bardzo elastyczne narzędzie, które trzeba dokładnie kontrolować.

     Szybkie osądy nie zawsze są sprawiedliwe, zresztą po co ja o tym piszę. 90% (szacunkowo) miało już pogląd na matury, dużo wcześniej niż ukazały się te bardzo ogólne wyniki w OKE. Jak zwykle nie chodziło tu o matury, tylko o to żeby upuścić trochę żółci, może i dobrze, kilku osobą poprawi się... ;] - nadmiar żółci szkodzi ;].

     Wracając do pisma od "Proszowian", jak IKP, czy nawet Dziennik Polski, mogą pomóc oświacie, kiedy nawet "profesory" z ministerstwa nie wiedzą co zrobić, a każdy rząd od parędziesięciu lat traktuje szkoły jak fabryki gwoździ. Trudno się więc dziwić, że zwykli zjadacze chleba zaczynają traktować uczestników procesu edukacyjnego, jak proste narzędzie nierozerwalnie kojarzone z gwoździami ;].

     Dla bardziej dociekliwych czytelników, poniżej znajdują się odnośniki do pliku z moimi zestawieniami, z których można wyczytać wiele więcej, i drugi z pismem od Proszowian.

list od "mieszkańców powiatu"

analizowane dane - zestawianie

     Przykro mi, że nie dołączyłem się do proszowickiego chóru żałobników śpiewającego elegie. Oczywiście moim zdaniem z oświatą jest źle i rok rocznie sytuacja pogarsza się. Ale to jest temat na całkiem inne rozważania, do których nie mam ani kwalifikacji, ani chęci ;[.

     Myślę, że nasze "szkoły" powinny się MOCNO zastanowić nad tym, dlaczego nawet po "wyrzuceniu" dorosłych, statystyki wcale nie plasują ich w czołówce Małopolski. Liczenie tylko na drugi termin, aby wyglądało to trochę lepiej, nie napawa optymizmem.

no właśnie, DLACZEGO? (fot. demotywatory.pl)


proszowski zrzęda   



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
18  listopada  poniedziałek
19  listopada  wtorek
20  listopada  środa
21  listopada  czwartek
DŁUGOTERMINOWE:
PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ