85. rocznica bitwy pod Proszowicami - PAMIĘTAMY!
    Dzisiaj jest piątek, 26 października 2024 r.   (299 dzień roku) ; imieniny: Ewarysta, Lucyny, Lutosławy    
 |   serwis   |   wydarzenia   |   informacje   |   skarby Ziemi Proszowskiej   |   Redakcja   |   tv.24ikp.pl   |   działy autorskie   | 
 |   kultura-oświata   |   sport   |   społeczeństwo   |   mieszkańcy   |   natura   |   w szerszej perspektywie   |   foto - relacje   | 
 |   życie kulturalne   |   aktualności oświatowe   |   wiadomości z bibliotek   | 
 historia, pamięć 
 |   nuka/kultura szerzej   |   wiktoria 1920   |   Nieskończenie Niepodległa   | 

serwis IKP / kultura-oświata / historia, pamięć / 85. rocznica bitwy pod Proszowicami - PAMIĘTAMY!
O G Ł O S Z E N I A


85. rocznica bitwy pod Proszowicami - PAMIĘTAMY!

(fot. Andrzej Powidzki)

Proszowice, 7-09-2024

     1. września 1939 roku wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny rozpoczęły działania wojenne o godzinie 4:35 od zbombardowania mostów na dolnej Wiśle w Tczewie (drogowego i kolejowego) i nalotu na Wieluń. Chwilę później, o godz. 4:45 nastąpił ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na półwyspie Westerplatte salwami z niemieckiego pancernika szkolnego "Schleswig - Holstein", który z rozkazem czekania na termin wybuchu wojny, przypłynął rano 25 sierpnia na redę portu Wolnego Miasta Gdańsk, pod pozorem wizyty kurtuazyjnej. Pancernik od rana 1 września 1939 roku wziął udział w ostrzeliwaniu polskich koszar i umocnień stałych na Westerplatte, stając się jednym z najbardziej znanych symboli ataku Niemiec na Polskę.

     Tak rozpoczęła się II wojna światowa - największa i najkrwawsza wojna w dziejach, zaliczana do wojen totalnych, trwająca od 1 września 1939 roku do 2 września 1945 roku (w Europie do 8 maja 1945 roku). Brały w niej udział państwa wszystkich kontynentów oraz blisko 1,7 miliarda ludzi, w tym około 110 milionów pod bronią. Według różnych szacunków zginęło w niej od 60 do 85 milionów ludzi, w tym 6 milionów obywateli polskich (ok. 3 mln polskich Żydów, ok. 2 mln Polaków, ok. 1 mln obywateli polskich innych narodowości, m.in. Ukraińców, Białorusinów, Romów, Litwinów). Rekordowa liczba ofiar cywilnych to skutek między innymi ludobójstwa i zbrodni wojennych.

Hołd pamięci żołnierzom bitwy pod Proszowicami

     W piątek, 6 września 2024 roku, miasto Proszowice obchodziło 85. rocznicę bitwy pod Proszowicami, uroczystość ta była dowodem pamięci, hołdu i czci jaką oddają żywi poległym w obronie Ojczyzny.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Wydarzenie rozpoczęło się w rzymskokatolickim kościele parafialnym pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela mszą świętą w intencji Ojczyzny i za poległych podczas II wojny światowej, w szczególności żołnierzy 55. Dywizji Piechoty poległ w proszowickiej bitwie.

     Zgromadzonych powitał proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela ks. dr Jan Zwierzchowski. W homilii wskazywał na takie wartości jak ojczyzna, patriotyzm, przeszlość i teraźniejszość. Ojczyzna stanowi przestrzeń życia narodu, a zachowanie pamięci o ludziach którzy oddali życie w obronie ojczyzny jest nie tylko naszym obowiązkiem, ale jest zaszczytem. Dzisiejsze spotkanie jest wyrazem naszej wdzięczności tym ludziom, tym żołnierzom - mówił.

(fot. Andrzej Powidzki)

     W uroczystości uczestniczyli: Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic; dr Michał Wenklar, zastępca dyrektora Oddziału IPN w Krakowie; przedstawiciele samorząu powiatu proszowickiego, miasta i gminy Proszowice, miast Kazimierza Wielka i Radłowo oraz przedstawiciele służb mundurowych, organizacji kombatanckich, stowarzyszeń, związków i jednostek organzacyjnych gminy, jednostek powiatowych oraz liczna grupa młodzieży szkolnej z powiatu proszowickiego, byli też mieszkańcy miasta.

(fot. Andrzej Powidzki)

     W obchodach rocznicy bitwy wzięła udział delegacja ze Starostwa w Pszczynie i Urzędu Miejskiego w Pszczynie oraz przedstawicielka Pszczyńskiego Bractwa Strzeleckiego.

     Po Mszy świętej, główna ceremonia upamiętnienia 85. bitwy pod Proszowicami miała miejsce na proszowickim cmentarzu parafialnym przy ul. Krakowskiej, tutaj bowiem są kwatery wojskowe, w których spoczywają żołnierze polegli we wrześniu 1939 roku w bitwie pod Proszowicami.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Na cmentarzu, poległych żołnierzy upamiętnia pomnik z orłem w koronie i inskrypcją: PAMIĘCI ŻOŁNIERZY ARMII KRAKÓW POLEGŁYCH W OBRONIE OJCZYZNY 6-7.IX.1939 R. Na prawym i lewym skrzydle pomnika znajdują się tablice z nazwiskami 118 żołnierzy Wojska Polskiego poległych w bitwie pod Proszowicami. Przy tej kwaterze wojskowej, odbył się uroczysty apel upamiętniający to ważne dla Proszowic wydarzenie z dnia 6 i 7 września 1939 roku, w ktorym udział wzięli uczestnicy uroczystości i mieszkańcy Proszowic.

     Po podniesieniu flagi państwowej RP na maszt i uroczystym wykonaniu hymnu narodowego Polski, szkolny chór "Belcanto" ze Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Proszowicach, przy akompaniamencie muzycznym zaśpiewał polską pieśń wojskową - patriotyczną "Rozkwitały pąki bialych róż", która wzruszyła zgromadzonych i została uhonorowana entuzjastycznym aplauzem przez zgromadzonych.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Jako pierwszy głos zabrał organizator uroczystości, burmistrz Proszowic, który powitał serdecznie zgromadzonych na uroczystości i wygłosił przemówienie okolicznościowe. Przemówienie zakończył mówiąc: Dziękuję wszystkim tym którzy kultywują pamięć o wydarzeniach z września 1939 roku. Chciałbym, żeby młode pokolenie, które tak licznie przybyło na dzisiejszą uroczystośc, tą uroczystość potraktowało jako lekcję historii. Dzisiaj czcimy pamięć wszystkich żołnierzy, którzy zginęli w walce i spoczęli na proszowickiej ziemi. Niech ofiara ich życia nie zostanie nigdy zapomniana.Cześć i Chwała Bohaterom!

     Nstępnie przemawiali: dr Michał Wenklar, zastępca dyrektora krakowskiego Oddziału IPN, mówil o działaniach wojennych związanych z bitwą pod Proszowicami we wrześniu 1939 roku; Szymon Sekta, sekretarz powiatu pszczyńskiego - przemawiał w imieniu starosty powiatu pszczyńskiego; Zdzislaw Grygier, członek Zarzadu starostwa w Pszczynie - przemawiał w imieniu burmistrza Pszczyny; Elżbita Grela, wicestarosta powiatu proszowickiego i Wojciech Niwiński, znający doskonale historię września 1939.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Jako ostatni głos zabrał Rafał Chmiela, radny powiatu proszowickiego, który zchęcał do udziału w rajdzie rowerowym, upamiętniającym dwie bitwy - pod Proszowicami i pod Radłowem. Rajd jest elementem cyklu pt. "Rajdy rowerowe z historią w tle" i rozpocznie się w niedzielę, 8 września o godzinie 8:30 przed mogiłą poległych. Zapisy na Facebooku Stowarzyszenia Proszowice Rajdy Rowerowe.

     Po przemówieniach, uczniowie klasy 8A, ze Szkoly Podstawowej Nr 1 w Proszowicach, odczytali nazwiska żołnierzy WP poległych w obronie Ojczyzny 6 i 7 września 1939 roku w bitwie pod Proszowicami.

     Następnie przed pomnikiem PAMIĘCI ŻOŁNIERZY ARMII KRAKÓW POLEGŁYCH W OBRONIE OJCZYZNY 6-7.IX.1939 R z wojskowym posterunkiem honorowym, miejscem czci oddawanej przez społeczeństwo Proszowic pochowanym w wojennych kwaterach Żołnierzy Polskich, delegacje uczestników uroczystości wyrazili hołd poprzez tradycyjne złożenie kwiatów. Hołd złożyło ponad 30 delegacji.

     Wyrazem hołdu dla bohaterskich żołnierzy kampanii wrześniowej 1939 roku, którzy oddali życie w obronie Ojczyzny był poprowadzony - odczytany przez por. Marcina Pałkę uroczysty Apel Pamięci, zakończony salwą honorową dla uczczenia uroczystości. Salwę wykonała kompania honorowa wystawiona przez 5. Pułk Dowodzenia im. gen. dyw. Stanisława Hallera z Krakowa.

(fot. Andrzej Powidzki)

     Uroczystość patriotyczno-religijną uświetnili: żołnierze 5. Pułk Dowodzenia im. gen. dyw. Stanisława Hallera z Krakowa, ze struktur 2. Korpusu Polskiego - Dowództwa Komponentu Lądowego, którzy stanowili wojskową asystę honorową; uczniowie klas służb mundurowych z Zespołu Szkół im. Bartosza Głowackiego z Proszowic; uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Proszowicach, którzy przygotowali specjalny program na uroczystość; poczet chorągwiany WP i 14. pocztów sztandarowych. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta "Przyszłość" z Niegardowa.

     Uroczystość zakończył, utwór okolicznościowy "Pieśń Reprezentacyjna Wojska Polskiego" odegrana przez Orkiestrę Dętą "Przyszłość".

(fot. Andrzej Powidzki)

Kampania wrześniowa 1939 - wybrane aspekty

     1 września 1939 roku wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się zbrojnej napaści Niemiec i agresji Związku Radzieckiego dokonanej 17 września 1939 roku.

     Niemiecki plan ataku na Polskę przewidywał wojnę błyskawiczną i szybkie zdobycie Warszawy - już 8 września pierwsze oddziały niemieckie dotarły pod Warszawę. Wojska niemieckie od samego początku walk odnosiły sukcesy. Luftwaffe po zdobyciu panowania w powietrzu rozpoczęło bombardowanie szlaków komunikacyjnych, zgrupowań polskich wojsk, a także dokonywało nalotów na miasta. Wojska pancerne wspierane przez piechotę przełamywały polskie linie obrony i wchodziły głęboko na ich tyły. Strona niemiecka miała nie tylko przewagę liczebną, ale dysponowała również nowocześniejszym uzbrojeniem i sprzętem.

     Sytuacja polityczno - militarna w jakiej znalazła się Polska sprawiła, że Wojsko Polskie walczyło we wrześniu 1939 roku w osamotnieniu, jednocześnie oczekując na pomoc aliantów, głównie Francji i Wielkiej Brytanii. To oczekiwanie, ta wiara w nadejście wojsk francuskich i angielskich pozwoliła armii polskiej i społeczeństwu tak długo prowadzić opór zbrojny. Związane z Polską układami sojuszniczymi Wielka Brytania i Francja, pomimo wypowiedzenia wojny Niemcom (3 września) nie podjęły jednak żadnych efektywnych działań militarnych przeciwko Niemcom. Polska pozostała więc w konflikcie z Niemcami osamotniona.

     Uderzenie Niemców na Warszawę zatrzymane zostało na pewien czas dzięki wielodniowej bitwie nad Bzurą (9-18 września), największej w czasie kampanii wrześniowej, w której udział wzięły wycofujące się z Wielkopolski i Kujaw armie "Poznań" i "Pomorze" pod dowództwem generała Tadeusza Kutrzeby. Pomimo tego, iż bitwa zakończyła się klęską wojsk polskich, to opóźniła kapitulację Warszawy i wiążąc wojska niemieckie umożliwiła wycofanie się polskich oddziałów do Małopolski Wschodniej.

     Wszystkie starcia w końcowej fazie kampanii wrześniowej miały charakter szczególny, gdyż to nie o zwycięstwo były toczone, a jedynie o honor polskiego żołnierza. Stąd tak liczne przykłady męstwa i bohaterstwa, w sytuacji praktycznie beznadziejnej, bez szans na odwrócenie losów kampanii. Najlepiej oddają to słowa generała brygady Wincentego Kowalskiego dowódcy 1. Dywizji Piechoty im. Józefa Piłsudskiego, który ciężko ranny w boju toczonym na terenie Roztocza i Lubelszczyzny pod Tarnawatką dostał się do niewoli niemieckiej. Zapytany w czasie przesłuchania o cel tak krwawego natarcia, skoro było wiadoma operacyjna i faktyczna przegrana, odparł "Był bardzo wielki cel. Bić się do końca o honor 1. Dywizji Legionów imienia marszałka Józefa Piłsudskiego" - cytat za: A. Zawilski, Bitwy polskiego Września, Znak, Kraków 2009.

     5 października 1939 roku pod Kockiem zakończyła się ostatnia bitwa kampanii wrześniowej. Dowódca Grupy Operacyjnej "Polesie" gen. bryg. Franciszek Kleeberg w obliczu wyczerpania się amunicji i braku perspektyw na zwycięstwo, żeby bez potrzeby nie szafować upustem krwi żołnierzy, podjął decyzję o kapitulacji. Zanim podpisano akt kapitulacji, dowódca Grupy Operacyjnej "Polesie" przygotował ostatni rozkaz, który nakazał odczytać przed frontem wszystkich oddziałów.

Żołnierze!

Z dalekiego Polesia, znad Narwi, z jednostek, które oparły się w Kowlu demoralizacji - zebrałem Was pod swoja komendę, by walczyć do końca.

Chciałem iść najpierw na południe - gdy stało się niemożliwe - nieść pomoc Warszawie. Warszawa padła, nim doszliśmy. Mimo to nie straciliśmy nadziei i walczyliśmy dalej, najpierw z bolszewikami, następnie w 5 - dniowej bitwie pod Serokomlą z Niemcami.

Wykazaliście hart i odwagę w czasie zwątpień i dochowaliście wierności Ojczyźnie do końca.

Dziś jesteśmy otoczeni, a amunicja i żywność są na wyczerpaniu. Dalsza walka nie rokuje nadziei, a tylko rozleje krew żołnierską, która jeszcze przydać się może.

Przywilejem dowódcy jest brać odpowiedzialność na siebie. Dziś biorę ją w tej najcięższej chwili - każąc zaprzestać dalszej bezcelowej walki, by nie przelewać krwi żołnierskiej nadaremnie. Dziękuję Wam za Wasze męstwo i Waszą karność, wiem, że staniecie, gdy będziecie potrzebni.

Jeszcze Polska nie zginęła. I nie zginie.

Powyższy rozkaz przeczytać przed frontem wszystkich oddziałów.
Dowódca SGO "Polesie" /-/ Kleeberg gen. bryg.


     Godnie, z honorem, wielkim poświęceniem i odwagą walczyły w większości we wrześniu 1939 roku jednostki wojska polskiego, ze swoimi dowódcami na czele, na wszystkich frontach obronnych Polski. Walczyli tak jak wyszkoleni byli ku temu ich dowódcy, jak wyszkoleni byli żołnierze i pododdziały, na ile starczyło sprzętu, wyposażenia i amunicji. W większości żołnierze polscy we wrześniu 1939 roku wykonali swoje zadanie jak tylko mogli i potrafili najlepiej. Cześć i chwała Bohaterom!!!

Andrzej Powidzki   


ŹRÓDŁA, BIBLIOGRAFIA:
  1. materiały własne
  2. pl.wikipedia.org



idź do góry powrót


 warto pomyśleć?  
Tańcz, zanim muzyka się skończy.
Żyj, zanim Twoje życie się skończy.
(cytaty bliskie sercu)
26  października  sobota
27  października  niedziela
28  października  poniedziałek
29  października  wtorek
DŁUGOTERMINOWE:


PRZYJACIELE  Internetowego Kuriera Proszowskiego
strona redakcyjna
regulamin serwisu
zespół IKP
dziennikarstwo obywatelskie
legitymacje prasowe
wiadomości redakcyjne
logotypy
patronat medialny
archiwum
reklama w IKP
szczegóły
ceny
przyjaciele
copyright © 2016-... Internetowy Kurier Proszowski; 2001-2016 Internetowy Kurier Proszowicki
Nr rejestru prasowego 47/01; Sąd Okręgowy w Krakowie 28 maja 2001
Nr rejestru prasowego 253/16; Sąd Okręgowy w Krakowie 22 listopada 2016

KONTAKT Z REDAKCJĄ
KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ         KONTAKT Z REDAKCJĄ